Report 99dragons's Profile

Zapraszam ^^

mi się wydawał zawsze taki.. taki.. o szorstki hm XD

tak tak wiem XD
och, jakiś Ty troskliwy. aż mnie z nóg zwalasz XD

ee ja dość dobrze zapamiętuję bohaterów i serie, chodziło mi o to że bardzo potem do nich tęsknie. nie cierpię czekać na odcinki wychodzące, bo jak tak oglądam po kawałku to czuję to wszystko wyrwane z kontekstu. chociaż np wzięłam się teraz za DRRR i Hakuouki i pomimo ze nie wyszły w całości to nie żałuję XD

ogółem rzecz biorąc - tak. od małego interesuję się historią i wszystkim co z przeszłością związane. jeśli chodzi o kosmos, to uwielbiam wlepiać oczy w nocne rozgwieżdżone niebo, ale to racze nie to samo XD ach mówiąc nadprzyrodzone masz na myśli ufo? czy ogólnie niesamowite podróże w kosmos tyle że ludzi? mnie zawsze interesowało to czy w innych galaktykach istnieje podobna planeta do ziemi, czy też tam się rozwija życie. chociaż ogółem czasem przeraża mnie nieskończoność kosmosu.

hmm zwykle czytuję fantasy (Eragon, Harry Potter - nie śmiać się proszę XD, obecnie bardziej skłaniam się ku Sapkowskiemu i ogólnie opowieściach z Zapomnianych Krain.) jednak musze powiedzieć że teraz do końca pochłonęły mnie Kroniki Wampirów Anny Rice. tam jest wreszcie prawidłowa wizja krwiożerczego, wyrafinowanego zabójcy a nie Edzio ze Zmierzchu (miałąm okazje czytać wszystkie części tejże sagi i myślałam ze się przekręce jak widziałam co Meyer z nimi powyprawiała).

teraz też pracuję na gimpie, bo nie miałam już zadnego działającego klucza do ps'a. i muszę powiedzieć że lepiej jest mi z gimpem XD

ach XD

nie miałam okazji nigdy nic zobaczyć po niemiecku, gdyż po polskim już wymiękałam. unikam jak ogniach ich.

ee kiedyś napewno się za to wezmę, ja wprost uwielbiam takie tasiemcowate serie (nie rób ze mnie kretynki, wiem co to tasiemiec XD!), bo przynajmniej za szybko z bohaterami się rozstawać nie muszę.

no właśnie. ja raczej za sci-fi nie bardzo, wolę historyczne albo medyczne seriale. jak już jakieś oglądam. a nie teraz nie leci nic ciekawego w tv, więc wolę czytać moje fantasy.

sam to powiedziałeś XD ale tam, z reguły pierwsze rzeczy jakie się robi nie są za specjalne. ja np nigdy nie zapomnę swojego makabrycznego pierwszego layouta. ale wtedy jeszcze wogóle z ps'em byłam niezaznajomiona.

oj pchać od razu. po prostu tak jakoś wyszło, ja ogólnie lubię dużo gadać więc w komentarzach się rozwijam i tak jakoś schodzi -w-

ale to leciało z niemieckim dub? ła. ogólnie ja znieść dub nie mogę, dla mnie to jakaś porażka, chwała bogu że jest taka stacja jak axn sci fi gdzie puszczają anime z napisami polskimi.
a ja OP jakoś tak sama od siebie zaczęłam oglądać. szukałam jakiś pirackich serii a Black Lagoon obejrzane miałam. ach początek OP to dla mnie jakaś masakra, myślałam że umrę aż do arcu Sanji'ego który mnie już oczarował XD

acha. ja osobiście nie pamiętam czy kiedyś coś takiego mi się w anime zdarzyło XD

nie będę się z Tobą kłócić o to, jak uważasz XD (ale House jest równą ściemą co Lost. ok ok.). mi się po prostu bardzo podoba postać tego wrednego doktora, a to co z nim zrobili w 6 serii nie do końca mi się podoba.

aa Czas Honoru to chyba jedyny udany polski serial, osadzony w realiach II wojny światowej, i już za sam ten fakt ma u mnie ogromnego plusa.

no rzeczywiście nic specjalnego XD~

heh ^ tez mam taka faze, ze jesli AMVka zajebiscie mi sie spodoba to odrazu uwielbiam kawalek ktory zostal z nia dopasowany ;p jakos tak juz jest ;] .. Kamelota mam jedynie jeden numer na liscie i raz na ruski rok sie wylosuje, MCR na przyklad bardzo lubie, fajna kapela i mnostwo swietnych kawalkow, takze i Rammsteinem nie pogardze, dobry jest kawalek Fuer Frei (jakkolwiek sie to pisalo)

dzieki ;p

czasem mozna sobie zaliczyc Hentai'a, czasem normalnego pornosa by jakos nie utrzymywac tej monotonni prawda? ;]

juz w Maju planujesz profil na swieta ? xD

ja mam teraz taki nawał na MALu że po prostu mi się nie chce xD chciałabym pewnego dnia ani razu tutaj nie wejść, tylko po prostu anime oglądać bez końca, ale to już uzależnienie, nie ma na to rady~

coś tam sugerowałeś! xD dobra mniejsza.

ogólnie bierze mnie podziw jak ktoś ma w jakimś tam stopniu opanowany angielski, bo język obcy to po prostu moja słaba strona.

ja zaczęłam jakieś pół roku temu. bo się na samuraja napaliłam ;w;
chodzi Ci o fillery czy tak dokładniej o kompletne pieprzenie o niczym? mówiąc o fillerach, to chyba gorszych niż u Naruto Shipp nie widziałam. Bleacha nie oglądam, ale właśnie w Naru nieraz się to ciągnie w nieskończoność co bardzo psuje moją wizję tego anime ;w;

mi się Lost podobał ale tylko pierwszy sezon co leciał w tv. potem to strasznie pokręcone było xD dlatego wolę mojego Dr. House'a i Czas Honoru~

o jezu, moja pierwsza sygna to dopiero była masakra. żeby dopasować to okno to chyba zmieniałam wymiaru tej ramki do wycięcia przez 3 godziny i za każdym razem mi nie wychodziło. potem się okazało że mam jakoś rozdzielczość pozmienianą w przeglądarce i automatycznie mi wszystko powiększa 8o

jakże dramatycznie zabrzmiało xD

powiem tak że mam usposobienie chłopczycy, a nie że z wyglądu więc - wypraszam sobie! XD

zanim mi by się to pościągało to by chyba pół roku utrwało. oyaa po angielsku? no to masz u mnie plusa, mnie to raczej nie bardzo z angielskim idzie, więc jestem zmuszona żeby czekać na polskie suby, choć jeśli chodzi o dou czy ficki to wszystkie czytam po ang i nawet nie tak źle~

tak ja ostatnio też zrobiłam parę zmian ale nie dużych, w sumie aż tak często nie zmieniam opinii. a jeśli chodzi o ocenianie poniżej 5 to u mnie z tym różnie ale żeby ocenić niżej to musi mi nieźle zaleźć za skórę dana seria.

mi Kenshin idzie jak krew z nosa. w sumie jak narazie Kyoto arc jest najlepszy z całej serii a potem jak się skończy to ma być masa fillerów i nie wiem jak przez to przebrnę. jak narazie mam ciekawsze pozycje na horyzoncie.
jeśli chodzi o Mushishi to czasem lubię sobie odpocząć przy takiej życiowej serii, która daje mi do myślenia.
krótkie serie to pochłaniam szybko, ale takim One Piece dla przykładu lubię się delektować, i nie chcę zbytnio nadrabiać żebym potem czekać nie musiała.

ee dla mnie cięcie to już pestka, ja nie cierpię zaczynać bo nigdy mi się nie chce. ogólnie mam zaległości, muszę sobie karty uzupełnić~