Dokładnie, bardzo dużo osób nie dostrzega jego jakby... pokrzywdzonej strony, nie wiem jak to nazwać. Przecież też miał problemy rodzinne, co było bardzo dobrze ukazane, ale ludzie i tak wiedzą swoje :( Nikt niczego złego nie robi bez powodu.
A teraz serio, nie mogę z siebie, bo tak rozkminiam zawsze animowe postacie haajajajhahaha XDDDDDDDD
Oj no, popatrz, zawsze zaczynam rozmowę, a potem nie wchodzę XD
No to super :D Pisałam bio, chem i ang na rozszerzeniu, patrząc na wyniki w całej Polszy, biol i chem poszły mi dość dobrze :D raczej plasuję się w średniej, ponieważ z bio 42% a z chemii 48% XD. Na szczęście ratuje mnie angielski i jakimś cudem również przedmioty z podstawy :P
O kurdełe, Walia *o* No to ładnie :D Póki co dostałam się na elektroradiologię (i pewnie na kolejnej liście ogłoszą, że dostałam się też na dietetykę) na Gdańskim Uniwerku Medycznym. Chciałam jednak dostać się na sinologię na Uniwersytecie Gdańskim, ale było 40 miejsc, ja byłam 46 osobą która zaniosła papiery. No niestety, liczył się tam mocno rozszerzony polski ;v; Liczę na dodatkowe listy, ale może ich nie być. No cóż, nic nie zrobię :D
Jedziesz do Walii jakoś wcześniej czy dopiero tak troszkę przed rozpoczęciem roku? Nie wiem jak to się tam ma i jak się tam żyje jako student z obcego kraju :P A, w jakim mieście będziesz studiować, w stolicy?
tbh brałabym chiński.
w ogóle wg mnie zainteresowania są ważne przy wybieraniu kierunku ale jak masz wachania typu chinski lub japonski to popatrz po czym jest lepsza przyszlość. A myślę że jednak chiński jest bardziej przyszlościowy a japonski jest bardziej idk "hobbystyczny"/? szczegolnie ze zauważ, większość firm jak wspolpracuje z azją to najprędzej z chinami
zgaduje ze to bedzie cosw stylu takim, ze bedziesz musiala przy rekrutacji podac preferencje jezykow i po prostu osoby z najlepszymi wynikami beda mialy jakby pierwszenstwo wyboru tzn, jesli zaznacza ze chca uczyc sie chinskiego, to im przydziela chinski, a osoby z gorszym wynikiem, nawert jakby to mialy w 1 preferencji zostana wrzucone na to co mialy w drugim wyborze czy jakos tak. Ale ide o zaklad, ze na samym poczatku i tak beda migracje, ludzie porezygnuja wiec nie ma co sie martwic na zapas
wiesz, to dosc logiczne ze polski moga brac pod uwage. szzegolnie, ze no wiesz.. po filologi raczej zostajesz tlumaczem badz nauczycielem wiec znajomosc jezyka polskiego takze jest wazna, a z braku laku cos z matur musza brac pod uwage, a jednak jezyk polski bardziej sensowny niz np historia, wiec w sumie nie ma sie co dziwic???
wgl co to za szalony kierunek ze 4 jezyki??? czy wybieracie 1 z 4?? bo 4 to dosc sporo ??????? nawet lingwistyki maja po 2 tylko???
wgl troche to tez dziwne ze nie mowia wam czego bedziecie sie uczyc nim sie nie dostaniecie takie wtf???
All Comments (47) Comments
Hope u had a good one :)
gl with ur new job ^^
I'm fine as well thx :)
Thx for accepting
Nice to meet u :)
A teraz serio, nie mogę z siebie, bo tak rozkminiam zawsze animowe postacie haajajajhahaha XDDDDDDDD
No to super :D Pisałam bio, chem i ang na rozszerzeniu, patrząc na wyniki w całej Polszy, biol i chem poszły mi dość dobrze :D raczej plasuję się w średniej, ponieważ z bio 42% a z chemii 48% XD. Na szczęście ratuje mnie angielski i jakimś cudem również przedmioty z podstawy :P
O kurdełe, Walia *o* No to ładnie :D Póki co dostałam się na elektroradiologię (i pewnie na kolejnej liście ogłoszą, że dostałam się też na dietetykę) na Gdańskim Uniwerku Medycznym. Chciałam jednak dostać się na sinologię na Uniwersytecie Gdańskim, ale było 40 miejsc, ja byłam 46 osobą która zaniosła papiery. No niestety, liczył się tam mocno rozszerzony polski ;v; Liczę na dodatkowe listy, ale może ich nie być. No cóż, nic nie zrobię :D
Jedziesz do Walii jakoś wcześniej czy dopiero tak troszkę przed rozpoczęciem roku? Nie wiem jak to się tam ma i jak się tam żyje jako student z obcego kraju :P A, w jakim mieście będziesz studiować, w stolicy?
Już prawie rok nie pisałyśmy XD Możliwe, że nas obie pochłonęła szkoła/matura, ale jak już po, to się spytam - jak Ci poszło :D ?
w ogóle wg mnie zainteresowania są ważne przy wybieraniu kierunku ale jak masz wachania typu chinski lub japonski to popatrz po czym jest lepsza przyszlość. A myślę że jednak chiński jest bardziej przyszlościowy a japonski jest bardziej idk "hobbystyczny"/? szczegolnie ze zauważ, większość firm jak wspolpracuje z azją to najprędzej z chinami
wgl co to za szalony kierunek ze 4 jezyki??? czy wybieracie 1 z 4?? bo 4 to dosc sporo ??????? nawet lingwistyki maja po 2 tylko???
wgl troche to tez dziwne ze nie mowia wam czego bedziecie sie uczyc nim sie nie dostaniecie takie wtf???