Hi, Im Sebastian from Poland. Started watching around 10 years ago. Mostly prefer psychological, cyberpunk and thriller anime. You know, the ones without rubbish fan content.
Ano nie, ale LoGH miał tego pecha, że byłem już na etapie kiedy stwierdziłem, że nie będę więcej dawał seriom 3 odcinków na wciągnięcie mnie jeśli pierwszy nie robi dobrego wrażenia. Może kiedyś zabiorę się za to jeszcze raz, ale na razie większą przyjemność sprawia mi obejrzenie ponownie takich rzeczy jako USY2199, Mushishi, Seikai no Senki czy jakiegoś dobrego filmu.
Tja, z czasem oklepane schematy nużą co raz bardziej aż zaczynają irytować. Ale od czasu do czasu wciąż udaje się znaleźć coś naprawdę wciągającego. Tyle, że najpierw trzeba się przedrzeć przez zwały chłamu.
Z takich prostych shounenów to Yakitate Japan*, Karas*, Scrapped Princess, Busou Renkin*, Isekai no Seikishi Monogatari, Samurai 7, Yu Yu Hakusho*, Jyu Oh Sei, Kaze no Stigma*, Druaga no Tou i Tiger & Bunny. Zacząłbym od tych z gwiazdką. Leciałem po liście patrząc co jest powyżej 7, ale całkowitej gwarancji nie daję, bo część z tych serii ledwie pamiętam i możliwe, że teraz bym je ocenił surowiej...
Seria chyba dość popularna, ale odpadłem od anime a później też od mangi. Nie pamiętam już dlaczego... Od anime chyba przez zbyt duże odstępstwa od mangi i zapychacze, a od samej mangi pewnie przez nudę i główną bohaterkę. Jeśli szukasz jakiś shounenów, to mogę pogrzebać na mojej liście.
Z tego co pamiętam, to odpadłem wcześnie kiedy to zaczęto emitować i wróciłem dopiero znacznie później widząc jak ludzie się nad tym rozpływają. Skończyłem, ale też bez wielkiego zachwytu. Główny bohater był wkurzający. Grubas chyba też. Z tego, co widzę wystawiłem 7, więc coś tam przyzwoitego pewnie znalazłem, ale niewiele pamiętam. Seria nie zrobiła na mnie na tyle silnego wrażenia, żeby zapamiętać więcej niż ogólny zarys.
Chyba większość napalała się na to ze względu na laskę w rajstopach i obcisłych krótkich spodenkach. Widać Pokemon Go wie co robi jeśli chodzi o wygląd żeńskiej postaci gracza...
Obejrzeć można, bo jest w pewien sposób interesujące, ale lepiej nie mieć rozdmuchanych oczekiwań pod wpływem komentarzy. Dla mnie tę serię psuje główny bohater, który jest po prostu irytujący. Nie jestem w stanie odczuwać jakichkolwiek pozytywnych emocji czy nawet współczucia. Gdyby nie on znacznie lepiej by mi się to oglądało a i założenia fabuły można by lepiej wykorzystać przy wyborze innego typu bohatera. Ostatnio seria trochę przynudzała, ale chyba wreszcie historia posunie się do przodu. Niby można się było tego spodziewać biorąc pod uwagę, że motywem przewodnim jest cofanie wydarzeń, ale źle wróży kiedy podczas oglądania przypomina się "Endless Eight"...
Jeśli szukasz czegoś oglądania, to jasne, ale nie spodziewaj się majstersztyku.
Polecam obejrzeć Uchuu Senkan Yamato 2199. Od dobrych paru lat nie widziałem tak dobrej serii. Tak mnie wciągnęło, że obejrzałem w dwa dni. Ostatni raz tak się czułem oglądając anime przy Lagann-hen.
All Comments (57) Comments
INDEED, INDEED :)
Chyba większość napalała się na to ze względu na laskę w rajstopach i obcisłych krótkich spodenkach. Widać Pokemon Go wie co robi jeśli chodzi o wygląd żeńskiej postaci gracza...
Jeśli szukasz czegoś oglądania, to jasne, ale nie spodziewaj się majstersztyku.