Z mangi Karneval.
Z pozoru słodkie, a najgorsze jest to, że nigdy nie wiadomo, co im po głowach chodzi. ;x
Kolory i komiczne sceny zdążyły mnie już nieco znudzić, chociaż początkowo takie lubiłam. O, psychologiczne są świetne, o ile takie są, jeśli mnie rozumiesz. Miłosnymi już rzygam! Wymiotuję wręcz! Cukierkowa miłość zaczyna mnie drażnić.
Hey Neesan :** Weź nie żartuj! Czemu akurat teraz nie masz internetu? Zrządzenie losu..nosz.. Nie masz pojęcia jak mi się nudzi bez Ciebie.
A dzwoniłaś do kogoś w tej sprawie? Jak to dłużej potrwa to chyba zejdę z tego świata.
Nie przejmuj się tym. To tylko ludzie więc nic dziwnego, że coś sprzeprzyli..jak zwykle. Nic nie zrobisz prawda? Nie mam aż takiej mani na punkcie idealnego stanu manga (moje AS wygląda strasznie T.T.. podziękować koleżance..), więc jakoś dam rade. ;3
Uso?! Mówiłam Ci już jak bardzo Cię kocham?! :333 :*** Dziękuję!
A wiesz.. chciałam zacząć czytać mangę, bo swojego czasu była recenzja w Arigato i kreska mnie zaciekawiła, no ale jakoś mi z głowy wypadło i wyszło jak wyszło. Skoro Ty polecasz to na pewno zobaczę, bo już po prostu nie wiem za co się mam wziąć, co oglądać co czytać.. eh.
Właściwie to też się zastanawiałam nad tym "Czemu po tak długim czasie nie zdawałam sobie z tego sprawy?". Widocznie nie zapytałam, bądź była nam pisania ta rozmowa. Życie jest dziwne. ^^
Pokochałam? Czy ja wiem czy pokochałam jest tu właściwym słowem. Chyba polubiłam, przekonałam się, zaaklimatyzowałam.
Mnie też motywuje do oglądania, nawet bardzo, to taki wielki plusior tej stronki. ;3
Oj, naprawdę? Ja mimo wszystko najbardziej lubię Yuuram. Bo tak smutno, jak Yuuri lgnął do Conrad'a a Wolf był odstawiany na drugi plan. >.< W mandze wszyscy są piękni. *o* Nawet Conrad, którego nie lubię. xD haha
Ajć.. Znam to bardzo dobrze. Swego czasu byłam tak zauroczona tą serią, że och i ach. Teraz mi trochę przeszło, ale co wychodzi odcinek pl to na mordce maluje mi się uśmiech. ^^ Strasznie mnie wkurzało to, że między Yuurim i Wolframem tak mało się działo. >.< Ja uwielbiam Yuuram! Jeden z moich ulubionych paringów, no! >.<
Buhaha... On we wszystkim wygląda ślicznie. ^^
Też uważam, ze mangowa kreska jest prześliczna. Postaci są takie dokładne, urocze i jak wspominałaś pełne blasku. Bishoneni na naprawdę wysokim poziomie. ^^
All Comments (18) Comments
So.. would you like to join his club?
Just click on the banner to get to the club.
Thanks in advance. :D
Uspokoiłaś mnie. ;333
Z pozoru słodkie, a najgorsze jest to, że nigdy nie wiadomo, co im po głowach chodzi. ;x
Kolory i komiczne sceny zdążyły mnie już nieco znudzić, chociaż początkowo takie lubiłam. O, psychologiczne są świetne, o ile takie są, jeśli mnie rozumiesz. Miłosnymi już rzygam! Wymiotuję wręcz! Cukierkowa miłość zaczyna mnie drażnić.
A dzwoniłaś do kogoś w tej sprawie? Jak to dłużej potrwa to chyba zejdę z tego świata.
Nie przejmuj się tym. To tylko ludzie więc nic dziwnego, że coś sprzeprzyli..jak zwykle. Nic nie zrobisz prawda? Nie mam aż takiej mani na punkcie idealnego stanu manga (moje AS wygląda strasznie T.T.. podziękować koleżance..), więc jakoś dam rade. ;3
Uso?! Mówiłam Ci już jak bardzo Cię kocham?! :333 :*** Dziękuję!
A wiesz.. chciałam zacząć czytać mangę, bo swojego czasu była recenzja w Arigato i kreska mnie zaciekawiła, no ale jakoś mi z głowy wypadło i wyszło jak wyszło. Skoro Ty polecasz to na pewno zobaczę, bo już po prostu nie wiem za co się mam wziąć, co oglądać co czytać.. eh.
Pokochałam? Czy ja wiem czy pokochałam jest tu właściwym słowem. Chyba polubiłam, przekonałam się, zaaklimatyzowałam.
Mnie też motywuje do oglądania, nawet bardzo, to taki wielki plusior tej stronki. ;3
*muaah* ;333
Nie. xD
Hahaha... Nawet mi nie przypominaj. ^^
Buhaha... On we wszystkim wygląda ślicznie. ^^
Też uważam, ze mangowa kreska jest prześliczna. Postaci są takie dokładne, urocze i jak wspominałaś pełne blasku. Bishoneni na naprawdę wysokim poziomie. ^^