Report Filth's Profile

mnie bardziej ta shadow Yuuko kojarzyła się nie tyle z pięknem i brzydotą, co raczej z tą bardziej psychologiczną sferą - i tym, że człowiek próbuje odpychać od siebie wszystko, co złe, a może wcale nie powinien. :) a, zapomniałam - bardzo podobała mi się za to piosenka w finałowym odcinku, przy scenie pożegnania. zrobiło się smutno, dlatego przewrotny epilog bardzo mnie ucieszył. ;) najbardziej chyba urzekła mnie historia Yuuko, bo mam słabość do takich tajemniczych zdarzeń z przeszłości, które trzeba zrekonstruować, żeby się czegoś dowiedzieć - nowy sezon tuż tuż, więc w weekend trzeba będzie zobaczyć, czy jakiś nowy tytuł ma w tym zakresie szansę. ;)

wciskało mnie w fotel - zwłaszcza okolice ósmego-dziewiątego odcinka, ale cała seria świetna ;) myślałam, że Hyouka zrobi Tasogare konkurencję, ale to jednak nie to samo, bo Hyouka jest dość mocno przegadana, chociaż też jest bardzo ładna wizualnie i całkiem ciekawa. z jednej strony strasznie szkoda, ze Tasogare już się skończyło, a z drugiej strony przy 12 odcinkach nie było przeciągania na siłę i wyszło akurat. :)

nie byłam tylko fanką openingu i endingu, do Ali Project i openingu do Another się nie umywały ;p

Ha, poczekaj do wakacji, wtedy tutaj ruszy wielkie dodawanie. :D