Oct 22, 2018
(This is a review written in Polish language.)
UWAGA!
Poniżej znajduje się pierwsza napisana przeze mnie recenzja, a odczucia w niej przedstawione są subiektywne. Poza tym jest zwięzła, a całość nie zawiera spoilerów. Zostaliście ostrzeżeni.
Violet Evergarden to pierwsze anime w moim życiu które obejrzałem dwa razy w ciągu tygodnia. Wszystko w nim zostało wykonane tak jak należy. Oszałamiająco skomponowana muzyka, poruszająca fabuła, niepowtarzalny świat, ciekawie napisane postacie, fenomenalny styl graficzny. KyoAni jest znane z robienia świetnych adaptacji i tak było tym razem. Zrobili cudowne anime, które dalekie jest od light novelowego pierwowzoru. Kiedy nowela skupia się na relacjach między głównymi bohaterami w anime za cel postawiono przedstawienie
...
procesu i zmian jakie przechodziła Violet (główna bohaterka) w trakcie swoich podróży. Moim zdaniem ta właśnie cecha anime była najsilniejsza i to tym przewyższa orginał. Oczywiście jak to w swoich adaptacjach KyoAni pozwoliło sobie usunąć parę ważnych aspektów z light noveli takich jak np. przyjaciółka Violet - Lux. Mam nadzieję, że film zapowiedziany na styczeń 2020 roku „nadrobi zaległości” i przedstawi nam losy Violet, nie wycinając przy tym tak ważnych elementów. Violet Evergarden spełniło moim zdaniem najważniejsze zadanie jakie powinno spełniać dobre anime z typu slice of life, czyli poruszyć widza. Nie powinna to być tylko rozrywka, lecz zamiast rozpieszczać odbiorcę powinno skłaniać do przemyśleń na temat nie tylko samego „show”, ale także na tematy które możemy przypisać do otaczającego nas na codzień świata. Według mnie Violet Evergarden spelniło wszystkie cechy fenomenalnego anime - było świetną rozrywką, skłanialo do przemyśleń, a ponadto potrafiło poruszyć mnie do łez (nigdy w życiu nie płakałem w ciągu tygodnia tyle razy jak przy Violet Evergarden). Za wszystkie powyżej wymienione aspekty jestem w stanie przyznać temu anime ocenę moim zdaniem adekwatną czyli 10/10.
Poniżej znajdziecie kilka dodatkowych informacji na temat najważniejszych elementów Violet Evergarden, (również bez spoilerow) dzięki którym poczułem, że jest to anime wyjątkowe.
Fabuła i świat przedstawiony - 10/10
Akcja toczy się w świecie stylizowanym na Europe z początku lat dwudziestych ubiegłego wieku. Dużą rolę odgrywa tu konflikt zbrojny, który jest wzorowany na pierwszej wojnie światowej. O ile właściwa akcja dzieje się tuż po wojnie, to jednak cała fabuła jest tu od niej zależna i na niej zbudowana jest historia Violet. W trakcie jej poznajemy jaką drogę przebywa głowna bohaterka oraz jakie są jej motywy. Największą zaletą tej fabuły jest przede wszystkim orginalność. Violet była żołnierzem od dziecka i nigdy nie dowiedziała się czym są emocje. Teraz po zakończeniu wojny Violet poznaje świat praktycznie od podstaw i dowiaduje się o błędach swojej przeszłości. Na początku wydawałoby się, że historia ta jest bardzo prosta i zwięzła ale z odcinka na odcinek wraz z dalszym utożsamianiem się z główna bohaterką można poczuć coraz silniejsze emocje. Dzięki nim można dojść do wniosku, że anime to jest unikatowe.
Postacie - 9/10
Tak jak fabuła są one świetnie napisane i orginalne. Każda postać jaką poznajemy jest unikatowa i z każdą chciałoby się spędzić trochę więcej czasu. Tu wychodzi jedna mała wada. Jako iż Violet Evergarden ma tylko 13 odcinkow + OVA nie możemy poznać każdej postaci bliżej i pomimo, że są unikatowe wiele z nich "zanika" gdzieś w tle.
Grafika - 10/10
Jak każde anime narysowane przez KyoAni, Violet Evergarden ma swój unikatowy styl graficzny. Tu akurat KyoAni zaprezentowało dojrzały, ale ciepły i kolorowy styl z najwyższą dbałością o szczegóły. Każda klatka "wyjęta" mogłaby służyć jako tapeta, gdyż każdy skrawek obrazu jest wykonany z największą starannością. W trakcie całego anime możemy zobaczyć pięknie zaprojektowane miasta oraz oszałamiająco narysowane elementy natury. Każdy moment cieszy oko, a widząc te piękne obrazy coraz smutniej mi było wiedząc, że z każdą minutą jestem bliżej końca.
Dźwięk - 10/10
Ważną rolę odgrywa tu muzyka. Pasuje ona do całokształtu i stylu w którym jest osadzone Violet Evergarden. Każdy utwór jest skomponowany tak, aby jak najwyraźniej podkreślał emocje danej sceny. Słuchając ich po dwukrotnym obejrzeniu anime nadal przekazują je tak, jak w trakcie oglądania. Dźwięki otoczenia są tu świetnie wykonane, a dobrze użyta cisza akcentuje dane sceny i potrafi zaprzeć dech w piersiach.
Jak już wyżej napisałem – końcowa ocena to moim zdaniem zasłużone 10/10.
Reviewer’s Rating: 10
What did you think of this review?
Nice
0
Love it
0
Funny
0
Confusing
0
Well-written
0
Creative
0Show all