haha, prawdziwa senpai musi nosić okulary? w sumie jest w tym ZIARNO prawdy, nie powiem :D
Co do Naruto to nie chcę oglądać nie w HD, SD mnie nie satysfakcjonuje, zero przyjemności z oglądania :C poczekam aż reupną, lepiej dla mojej edukacji!
DOKŁADNIE! Nie lubię takich perełek na fejsa wrzucać, jakoś mi się wydaje, że Flojdzi są za fajni, żeby być na facebookowym wallu, nawet jeśli to mój wall. <ok>
No matura się zbliża wielkimi krokami, ale bardziej niż na nią prawdopodobnie czekasz na wyczekiwaną latami PREMIERĘ DIABLO III która odbędzie się 15 maja (dobrze, że po maturze)!
PS. Widziałam Cię dzisiaj na Lidlu na desce, widzę, że ledwo słonko wyszło a już hobby pełną parą, dobrze, dobrze!
No powiem Ci, że mamy lvl niezły ;D Na shippuuden.pl niestety również nie działają linki (zbugowany dźwięk jest), obejrzę jak reupną.
Co do zerówek to w sumie masz rację, nie widziałam Cię! Ja wyglądam okropnie, taki emus ze mnie </3
JASNE REJBANY TOTALNIE :D ale wstyd by mi było w takich chodzić. Myślę, że sobie będę jakoś kombinować soczewki.
Jaram się ostatnio tragicznie Pink Floyd. Tak bardzo. Chciałam się podzielić ze światem tym, jak bardzo się jaram.
Sześć poniedziałków do matury! Uczyć się a nie Hellsinga klepać.
Błyskawicznie odpowiadam na wszystkie pytania!
Tak, te dni na MALu to tak jakby podana liczna x 24h czyli ile dni non stop przesiedziałeś przy komputerze oglądając anime.
Shipuudena ostatnio nie oglądałam, miałam zamiar ale padły linki na shinden-anime, działają od soboty więc od tego tygodnia mam zamiar zacząć nadrabiać te nieco ponad 20 odcinków ;)
Co do wzruszania się to w sumie mam podobnie, np. przy filmie, nawet bardzo smutnym i dobrym nie wyleję nigdy tyle łez co przy dobrym anime, typu Nany czy One Piece. Na Shippuudenie miałam już kilka razy momenty wzruszeń, a o tym specialu (który traktuje bodaj o rodzicach Naruto) słyszałam już bardzo wiele podobnych opinii, muszę zobaczyć w końcu. Jak obejrzę to się odezwę :3
I w ogóle to daj spokój, jakim pedałem :D w zasadzie powiedziałabym, że lepiej Ci jak masz trochę krótsze włosy (ostatnio oglądałam jakiś filmik jak jeździsz co wrzuciłeś na fejsa i tak stwierdziłam), dopóki nie nosisz okularów jest okej :D
PS. apropo okularów byłam ostatnio u okulisty i mam astygmatyzm 0,75 cylindra, prawdopodobnie od wakacji będę musiała zaprzyjaźnić się z binoklami, a uwierz mi, że wyglądam w nich jak frajer </3)
Nie! Na rondzie umiem, do końca życia zapamiętam jak mi mówiłeś, że "pajace używają kierunkowskazów jak wjeżdżają na rondo" :D na jednokierunkowych oblałam, wyłączył mi się jak zjeżdżałam na lewo i nie poprawiłam. A wcześniej w Polance koło Carefourra w miejscu w którym byłam pewna, że się go nie używa >_< nigdy tam na jazdach nie używałam i instruktor nic nie mówił. No cóż.
Na tatuaże dokładnie trzy, mianowicie - wspomniane skrzydełko na kostce, kokardy/gwiazdy (te takie popularne na tatuażach, mega mi się podobają) na biodrach, to takie dwa główne. Strasznie mi się podobają na dekolcie ale sobie nie zrobię w życiu, nie mam na tyle jaj :D
A Ty jakie masz pomysły?
20 lat minęło, jak jeden dzień ;O spóźnione wszystkiego najlepszego, to wszystko przez moje tempo odpisywania ;) życzę matury na 100%, sukcesów na deskorolce, motywacji i dobicia 100 dni na MALu! I innych mniej i bardziej ważnych rzeczy również. A tu prezent, bawi mnie, tak bardzo ♥
Jeszcze tak co do studiów zagranicznych, to ja też o tym myślałam, ale stwierdziłam, że wolę jednak po polsku przyswajać wiedzę, a zwłaszcza dość i tak skomplikowany japoński :P
Jak tam zakładanie aparatu idzie?
Chyba 10 lat już na to Diablo czekasz :D
Z tym odpisywaniem to się nie przejmuj, widzisz jak ja sama odpisuje. Tyle nauki miałam pod koniec semestru, że sobie nie wyobrażasz :C I jeszcze egzamin na prawko (który oblałam na ZŁYM UŻYCIU KIERUNKOWSKAZÓW) i w międzyczasie anginę, oh jak słodko <3
Ja mam dwa nowe pomysły na tatuaże, boję się, że to faktycznie jest jak nałóg i jak zrobię jeden to za 10 lat będę cała wytatuowana, może faktycznie jeszcze się zastanowię chwilę nad tym, tak do tej powiedzmy 20-stki. o_o
A co tam u Ciebie w ogóle słychać? Uczysz się do tej matury czy olewasz na razie? :D
Cieszę się, że podoba Ci się mój pomysł :3 choć szkoda, że gdzieś to widziałeś, myślałam że będę miała unikatowy tatuaż. No ale trudno. Już tak uzgodniłam z rodzicami, że jakoś w czerwcu tego roku mi zafundują takie małe skrzydełko. ;)
Tak zupełnie nie wiesz co? Ja miałam milion pomysłów chyba :D
O Jezu to tak boli. Ja pamiętam jak crafciłam Draconic Bow'a na AG i mi się spalił </3 ludzie sobie nawet nie zdają sprawy jak to boli :P
A grasz/grałeś może w Skyrima? Ja sobie ściągnęłam ale mi nie działa bo ma nieziemskie wymagania, a ja za słaby komputer :(
Spoko, ja też nieraz odpisuję ze wspaniałym refleksem :P
No właśnie mam dylemat czy na dwóch czy na jednej, chyba się zdecyduję dokładnie tak jak mówisz, bo też mi się wydaje, że to najlepsza alternatywa. Czyli wewnątrz na jednej, pewnie lewej. A chce skrzydło takie malutkie od kostki do ścięgna achillesa, ale nie wiem jeszcze dokładnie jakie, znalazłam parę takich które mi się podobają ale nie mogę się zdecydować :c a Ty co planujesz, jaki wzór?
Szczerze mówiąc NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA czy faceci też mają rozstępy o_o
A co do L2 to wiem. Ja jak odchodziłam z Adena Gate miałam już 85lvl i SA </3 no ale cóż. A teraz wbrew wszystkiemu ściągnęłam LOLa i strasznie mi się podoba, gram jak tylko mam czas, polecam :D
Ja chcę na kostkach, tylko jeszcze nie wiem, czy po zewnętrznej czy wewnętrznej stronie, nie mogę się zdecydować :f
A tatuaż w tym miejscu w którym chcesz mnie się osobiście bardzo podoba, niestety dla dziewczyn to kiepskie miejsce, ciąża, rozstępy, te sprawy xD
Właśnie też sobie robię "próbę czasu", ale wstępną datę ustalam jakoś na czerwiec 2012 (co jak będzie koniec świata?). Serio chcesz 5 lat czekać? Tatuaże wyglądają spoko jak się jest młodym, potem to już lipa, no i lepiej żałować że się coś zrobiło niż że się nie zrobiło jak to mówią ^^
A z tym serwerem z l2 to niezła beczka śmieszku! Dlatego ja nigdy nie donatuje i nie kupuje nic do gier komputerowych ^^ ale postaci to Ci pewnie szkoda.
Sorry, że teraz dopiero piszę, ale od piątku byłam w Krakowie.
Mnie też się tylko w tym miejscu tak podobają, propsuję Twój gust :D u niektórych też ładnie wygląda septum w nosie, ale sama bym sobie nie zrobiła.
Chcesz sobie zrobić jakiś tatuaż? Powiem, że pasowałby Ci! Ja tez planuję ale dopiero za jakiś rok.
Rzeczy dla dziewczyn to dobry pomysł, wcale nie jest tak mało ubierających się w taki trochę luźniejszy sposób. Powodzenia!
Ten program do gitary dobreńki, widziałam coś takiego nagrane na youtubie kiedyś, fajna sprawa. Muszę zacząć więcej grać, a ostatnio nic nie robię tylko się uczę. Nawet anime niewiele oglądam. Bieda ;c
Trzeba znać swoją wartość, a co :D
No ja mam nadzieję, tzn. mnie rodzice już traktują w sumie jakbym była dorosła, tylko czasem jak chcę zrobić coś co "nie przystoi w szkole" (4 lata ich męczę o kolczyk nad górną wargą T_T) to jeszcze oponują. Ale jak napiszę maturę to to będzie pierwsza rzecz, którą zrobię, zaraz po spaleniu zeszytu do matmy ♥
Guitar Pro jest genialne, ja sobie nie wyobrażam grania bez tego. Też tak robię, że odpalam coś taka zmobilizowana do nauczenia się czegoś zajebistego, a po zobaczeniu pierwszej linijki zostaje mi tylko "pojebanie sprawy" xD
PS. nie wiem czy czytasz kwejka, ale tak apropo.
To takie recenzenckie zboczenie zawodowe xD
Ja w sumie na MALa zaglądam co chwilę, bo cały dzień siedzę przed komputerem tak czy tak - tu oglądam anime, tu gram na gitarze (guitar pro w końcu musi być otwarte) i tu się uczę, więc chcąc nie chcąc śledzę wszystko na bieżąco.
Bo, kurde, 20 lat to dużo xD Ja sobie nie wyobrażam siebie jak będę miała tyle, chociaż niby to już tak niedługo.
PS. to trochę przerażające.
PS2. jak brzydka pogoda na zewnątrz to się ładni ludzie rodzą. XD
Właśnie ja tak nie do końca jestem do niej przekonana, w sumie sama nie wiem czemu :P Ale często tak jest, że dziewczyny nie lubią lubianych przez facetów żeńskich postaci i odwrotnie! (też nie wiadomo czemu, zagadka ludzkości.)
Anime które gdzieś tam poleciłam w międzyczasie to Natsume Yuujinchou. Ma aktualnie 3 części a sezon zimowy zapowiada kolejną, już czwartą. Anime opowiada o chłopaku o imieniu Natsume, który ma kontakt z tzw. youkai, (coś jak duchy) przez co ma problemy w kontaktach społecznych i takie tam. Zaletą tego anime na pewno jest spokojny klimat, trochę spokojniejszy niż SAW (te 2 anime są często porównywane, tak swoją drogą) ale trochę bardziej "żywy" niż Mushishi. Nie jestem pewna co do tego czy Ci się spodoba, bo ma sporo dramatu i generalnie jest to ponoć shoujo, choć ja nie jestem taka pewna co do tego tagu, ale ogląda się naprawdę przyjemnie. Bardzo dobra seria żeby oglądać między męczącymi odcinkami Monstera, bo to zupełnie przeciwieństwa :)
No to dobrze, że się jak na razie tam nic złego nie okazało. Aleś Ty jest stary, ja dopiero od miesiąca mam 18 lat :f To niesprawiedliwe, że niektórzy rodzą się w Lutym, a niektórzy w Listopadzie!
Chociaż obydwa te miesiące są zimne, brzydkie i mokre :C
Zwlekałam z odp. bo chciałam wpierw SAW skończyć ;)
Tak więc moje wrażenia po serii:
Uważam, że jest dużo lepsza niż pierwsza, wydaje mi się, że trochę dopracowali kreskę, choć wciąż czasem twarze wyglądają inaczej. Muzycznie było gorzej niż w pierwszej serii i mniej się działo, ale uczucia Horo i Lawrenca są świetnie ukazane. Ponad to to anime ma coś takiego jak Natsume Yuujinchou, (polecam!) które uwielbiam, a którego nie znasz - ma taki delikatny, spokojny klimat, jednak nie jest ani trochę nudne. Gdyby nie to, że nie polubiłam samego Lawrenca a do Horo mam mieszane uczucia, (czasem strasznie mnie irytuje, ale pomimo wszystko - lubię ją) pewnie oceniłabym ją wyżej. Ale i tak dostała 8/10 co w moim rankingu jest całkiem sporym osiągnięciem :P
A z tym sercem to poważna sprawa. Ja właśnie też wróciłam do jedzenia mięsa przez to, że miałam anemię i generalnie brak sił na wszystko. Byłeś już na tych badaniach?
All Comments (61) Comments
Co do Naruto to nie chcę oglądać nie w HD, SD mnie nie satysfakcjonuje, zero przyjemności z oglądania :C poczekam aż reupną, lepiej dla mojej edukacji!
DOKŁADNIE! Nie lubię takich perełek na fejsa wrzucać, jakoś mi się wydaje, że Flojdzi są za fajni, żeby być na facebookowym wallu, nawet jeśli to mój wall. <ok>
No matura się zbliża wielkimi krokami, ale bardziej niż na nią prawdopodobnie czekasz na wyczekiwaną latami PREMIERĘ DIABLO III która odbędzie się 15 maja (dobrze, że po maturze)!
PS. Widziałam Cię dzisiaj na Lidlu na desce, widzę, że ledwo słonko wyszło a już hobby pełną parą, dobrze, dobrze!
No powiem Ci, że mamy lvl niezły ;D Na shippuuden.pl niestety również nie działają linki (zbugowany dźwięk jest), obejrzę jak reupną.
Co do zerówek to w sumie masz rację, nie widziałam Cię! Ja wyglądam okropnie, taki emus ze mnie </3
JASNE REJBANY TOTALNIE :D ale wstyd by mi było w takich chodzić. Myślę, że sobie będę jakoś kombinować soczewki.
Jaram się ostatnio tragicznie Pink Floyd. Tak bardzo. Chciałam się podzielić ze światem tym, jak bardzo się jaram.
Sześć poniedziałków do matury! Uczyć się a nie Hellsinga klepać.
Tak, te dni na MALu to tak jakby podana liczna x 24h czyli ile dni non stop przesiedziałeś przy komputerze oglądając anime.
Shipuudena ostatnio nie oglądałam, miałam zamiar ale padły linki na shinden-anime, działają od soboty więc od tego tygodnia mam zamiar zacząć nadrabiać te nieco ponad 20 odcinków ;)
Co do wzruszania się to w sumie mam podobnie, np. przy filmie, nawet bardzo smutnym i dobrym nie wyleję nigdy tyle łez co przy dobrym anime, typu Nany czy One Piece. Na Shippuudenie miałam już kilka razy momenty wzruszeń, a o tym specialu (który traktuje bodaj o rodzicach Naruto) słyszałam już bardzo wiele podobnych opinii, muszę zobaczyć w końcu. Jak obejrzę to się odezwę :3
I w ogóle to daj spokój, jakim pedałem :D w zasadzie powiedziałabym, że lepiej Ci jak masz trochę krótsze włosy (ostatnio oglądałam jakiś filmik jak jeździsz co wrzuciłeś na fejsa i tak stwierdziłam), dopóki nie nosisz okularów jest okej :D
PS. apropo okularów byłam ostatnio u okulisty i mam astygmatyzm 0,75 cylindra, prawdopodobnie od wakacji będę musiała zaprzyjaźnić się z binoklami, a uwierz mi, że wyglądam w nich jak frajer </3)
No i dobrze, będę zaglądać na skateaffair!
Na tatuaże dokładnie trzy, mianowicie - wspomniane skrzydełko na kostce, kokardy/gwiazdy (te takie popularne na tatuażach, mega mi się podobają) na biodrach, to takie dwa główne. Strasznie mi się podobają na dekolcie ale sobie nie zrobię w życiu, nie mam na tyle jaj :D
A Ty jakie masz pomysły?
20 lat minęło, jak jeden dzień ;O spóźnione wszystkiego najlepszego, to wszystko przez moje tempo odpisywania ;) życzę matury na 100%, sukcesów na deskorolce, motywacji i dobicia 100 dni na MALu! I innych mniej i bardziej ważnych rzeczy również. A tu prezent, bawi mnie, tak bardzo ♥
Jeszcze tak co do studiów zagranicznych, to ja też o tym myślałam, ale stwierdziłam, że wolę jednak po polsku przyswajać wiedzę, a zwłaszcza dość i tak skomplikowany japoński :P
Jak tam zakładanie aparatu idzie?
Z tym odpisywaniem to się nie przejmuj, widzisz jak ja sama odpisuje. Tyle nauki miałam pod koniec semestru, że sobie nie wyobrażasz :C I jeszcze egzamin na prawko (który oblałam na ZŁYM UŻYCIU KIERUNKOWSKAZÓW) i w międzyczasie anginę, oh jak słodko <3
Ja mam dwa nowe pomysły na tatuaże, boję się, że to faktycznie jest jak nałóg i jak zrobię jeden to za 10 lat będę cała wytatuowana, może faktycznie jeszcze się zastanowię chwilę nad tym, tak do tej powiedzmy 20-stki. o_o
A co tam u Ciebie w ogóle słychać? Uczysz się do tej matury czy olewasz na razie? :D
Tak zupełnie nie wiesz co? Ja miałam milion pomysłów chyba :D
O Jezu to tak boli. Ja pamiętam jak crafciłam Draconic Bow'a na AG i mi się spalił </3 ludzie sobie nawet nie zdają sprawy jak to boli :P
A grasz/grałeś może w Skyrima? Ja sobie ściągnęłam ale mi nie działa bo ma nieziemskie wymagania, a ja za słaby komputer :(
No właśnie mam dylemat czy na dwóch czy na jednej, chyba się zdecyduję dokładnie tak jak mówisz, bo też mi się wydaje, że to najlepsza alternatywa. Czyli wewnątrz na jednej, pewnie lewej. A chce skrzydło takie malutkie od kostki do ścięgna achillesa, ale nie wiem jeszcze dokładnie jakie, znalazłam parę takich które mi się podobają ale nie mogę się zdecydować :c a Ty co planujesz, jaki wzór?
Szczerze mówiąc NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA czy faceci też mają rozstępy o_o
A co do L2 to wiem. Ja jak odchodziłam z Adena Gate miałam już 85lvl i SA </3 no ale cóż. A teraz wbrew wszystkiemu ściągnęłam LOLa i strasznie mi się podoba, gram jak tylko mam czas, polecam :D
A tatuaż w tym miejscu w którym chcesz mnie się osobiście bardzo podoba, niestety dla dziewczyn to kiepskie miejsce, ciąża, rozstępy, te sprawy xD
Właśnie też sobie robię "próbę czasu", ale wstępną datę ustalam jakoś na czerwiec 2012 (co jak będzie koniec świata?). Serio chcesz 5 lat czekać? Tatuaże wyglądają spoko jak się jest młodym, potem to już lipa, no i lepiej żałować że się coś zrobiło niż że się nie zrobiło jak to mówią ^^
A z tym serwerem z l2 to niezła beczka śmieszku! Dlatego ja nigdy nie donatuje i nie kupuje nic do gier komputerowych ^^ ale postaci to Ci pewnie szkoda.
Mnie też się tylko w tym miejscu tak podobają, propsuję Twój gust :D u niektórych też ładnie wygląda septum w nosie, ale sama bym sobie nie zrobiła.
Chcesz sobie zrobić jakiś tatuaż? Powiem, że pasowałby Ci! Ja tez planuję ale dopiero za jakiś rok.
Rzeczy dla dziewczyn to dobry pomysł, wcale nie jest tak mało ubierających się w taki trochę luźniejszy sposób. Powodzenia!
Ten program do gitary dobreńki, widziałam coś takiego nagrane na youtubie kiedyś, fajna sprawa. Muszę zacząć więcej grać, a ostatnio nic nie robię tylko się uczę. Nawet anime niewiele oglądam. Bieda ;c
No ja mam nadzieję, tzn. mnie rodzice już traktują w sumie jakbym była dorosła, tylko czasem jak chcę zrobić coś co "nie przystoi w szkole" (4 lata ich męczę o kolczyk nad górną wargą T_T) to jeszcze oponują. Ale jak napiszę maturę to to będzie pierwsza rzecz, którą zrobię, zaraz po spaleniu zeszytu do matmy ♥
Guitar Pro jest genialne, ja sobie nie wyobrażam grania bez tego. Też tak robię, że odpalam coś taka zmobilizowana do nauczenia się czegoś zajebistego, a po zobaczeniu pierwszej linijki zostaje mi tylko "pojebanie sprawy" xD
PS. nie wiem czy czytasz kwejka, ale tak apropo.
Ja w sumie na MALa zaglądam co chwilę, bo cały dzień siedzę przed komputerem tak czy tak - tu oglądam anime, tu gram na gitarze (guitar pro w końcu musi być otwarte) i tu się uczę, więc chcąc nie chcąc śledzę wszystko na bieżąco.
Bo, kurde, 20 lat to dużo xD Ja sobie nie wyobrażam siebie jak będę miała tyle, chociaż niby to już tak niedługo.
PS. to trochę przerażające.
PS2. jak brzydka pogoda na zewnątrz to się ładni ludzie rodzą. XD
Anime które gdzieś tam poleciłam w międzyczasie to Natsume Yuujinchou. Ma aktualnie 3 części a sezon zimowy zapowiada kolejną, już czwartą. Anime opowiada o chłopaku o imieniu Natsume, który ma kontakt z tzw. youkai, (coś jak duchy) przez co ma problemy w kontaktach społecznych i takie tam. Zaletą tego anime na pewno jest spokojny klimat, trochę spokojniejszy niż SAW (te 2 anime są często porównywane, tak swoją drogą) ale trochę bardziej "żywy" niż Mushishi. Nie jestem pewna co do tego czy Ci się spodoba, bo ma sporo dramatu i generalnie jest to ponoć shoujo, choć ja nie jestem taka pewna co do tego tagu, ale ogląda się naprawdę przyjemnie. Bardzo dobra seria żeby oglądać między męczącymi odcinkami Monstera, bo to zupełnie przeciwieństwa :)
No to dobrze, że się jak na razie tam nic złego nie okazało. Aleś Ty jest stary, ja dopiero od miesiąca mam 18 lat :f To niesprawiedliwe, że niektórzy rodzą się w Lutym, a niektórzy w Listopadzie!
Chociaż obydwa te miesiące są zimne, brzydkie i mokre :C
Tak więc moje wrażenia po serii:
Uważam, że jest dużo lepsza niż pierwsza, wydaje mi się, że trochę dopracowali kreskę, choć wciąż czasem twarze wyglądają inaczej. Muzycznie było gorzej niż w pierwszej serii i mniej się działo, ale uczucia Horo i Lawrenca są świetnie ukazane. Ponad to to anime ma coś takiego jak Natsume Yuujinchou, (polecam!) które uwielbiam, a którego nie znasz - ma taki delikatny, spokojny klimat, jednak nie jest ani trochę nudne. Gdyby nie to, że nie polubiłam samego Lawrenca a do Horo mam mieszane uczucia, (czasem strasznie mnie irytuje, ale pomimo wszystko - lubię ją) pewnie oceniłabym ją wyżej. Ale i tak dostała 8/10 co w moim rankingu jest całkiem sporym osiągnięciem :P
A z tym sercem to poważna sprawa. Ja właśnie też wróciłam do jedzenia mięsa przez to, że miałam anemię i generalnie brak sił na wszystko. Byłeś już na tych badaniach?