Powiem ci, że chciałabym wrócić do beztroskiego wieku któregoś, ten obecny mnie irytuje jakoś. :c
Kobieta ci nieświadomie nawet na koniec świata dotrze. >D
Szczęściaro, też bym chciała się wypalić, przynajmniej na jakiś dłuższy czas, bardzo długi...
Ty się spinaj, bo jak przyjdzie maturka to będzie płacz pewnie. :>
Oj wciąga, ale zdjęć i tak nie wrzucam, bo to nie w moim stylu. |D
Chyba wyrwę od ciebie numer gg. : o
Ha, to wszystkiego najlepszego, to ciekawy wiek, chociaż mi już się znudził. >D Pewnie, że szczere, nieszczere to się wrogom wrzuca do kieszeni. :>
A gdzie miałyście dotrzeć? Chociaż żeś spaliła trochę tych kalorii czy czegoś, fajnie tak sobie połazić po polach... :o
Przedtem ludzie bawili się tobą? Czyli teraz możesz im się odpłacić, a złamanym sercem się nie przejmuj, jest tylu facetów na tym świecie przecież. ^^
Ja mam dopiero za rok maturę, ale dziwnie mnie już teraz ona przeraża... Chciałabym mniej wagarować w ostatniej klasie. ;___;
Kobieto, rozkminiłam facebooka i sobie go używam na całego. |D
Kiedy żeś miała urodziny? Wszystkiego najlepszego zatem, choć spóźnione takie! :3
Ja w moim obecnym zakwasowym stanie to nawet w adidasach ledwo łażę sobie. D:
A czemuś taka szczęśliwa? Czyżby wpływ pogody, czy sprawdziany zaczęły być tak fajne, co oczywiście jest niemożliwe? xD
Pf, dzisiaj dzień wagarowicza, a tu jakaś lipna, zimna pogoda, mogłaby się ta natura postarać troszkę. ;__;
Teraz to ci się pewnie lepiej śmiga w obcasach. :3
Czy ty widzisz tę pogodę? W marcu coś takiego to cud, ale w sumie też i nie, aż chce się wychodzić na dwór. *-*
W końcu skończyły mi się praktyki, myślałam, że na nich umrę. >D
No skoro tyłek się wyrabia to pozytywnie rzeczywiście. |D
Ja ogólnie szału na nich nie mam, ale bardzo ich lubię, choć mam lepsze zespoły niż Panicy. :<
I tak takie włosy są kosmiczne! Ja sobie ostatnio farbnęłam szamponetką to były czerwone, a teraz się zrobiły pomarańczowe jakieś...
No to może jednak się przydaje, mnie i tak nic do niego nie przekonuje. >D
Żadne oponki, ja tak nie tyję, na szczęście. >D
To, że się czujemy przy kimś źle nie znaczy, że trzeba się zmieniać od razu. :<
P!ATD jest fajne, ale koszulki z nim nie posiadam. Chociaż w sumie chciałabym z My Chemical Romance koszulkę, ooo.
Widocznie w rudym ci jest dobrze!
Gadanie na fejsie mnie nie kręci, bo niewielu z moich znajomych to coś ma, a ja nie lubię takich stron. >D
HA, glany powracają!
Mi się mojego na razie nie chce pozbywać, jest zima, coś musi mnie ogrzewać na razie. >D
Łosz kurde, dwie stówki za buty? To ja się ledwo na glany szarpnęłam i mi szkoda trochę było, a co dopiero jakieś inne buciska... Ale w sumie warto, tylko właśnie nie takie z cienką lipną podeszwą.
Czyli koleżanka cię odmieniła? xD Moje też próbowały, ale nadal pozostaję ciemnym stworzeniem w szerokich muzycznych koszulkach. :3
Jak można nie chcieć glanów, grzeszysz! ;o
Też bym chciała być ruda, ale rodzice mówią, że wyglądałabym idiotycznie i się nie zrobiłam na rudo. :<
No bo tam chyba nie ma co robić, no co tam można robić? xD
Ja lubię jeść i mi nieraz mało. Ale jakoś dziwnie nie boję się utyć, choć pewnie trochę tyję. :<
Dla mnie to one są morderczą bronią też!
Ile kosztują conversy? Mi tam wystarczą najzwyczajniejsze trampki, które o zgrozo nie są dostępne w moim mieście. ;_;
Niezbyt, w sukienkach mam wrażenie, że chodzę nago, to zbyt dziewczęce, a ja jestem bardziej męska. >D Nie kupili ci glanów... Chamstwo!
Jaki kolor włosów? Powiedz, że rudyyy...
Nie bywam, bo nie ma co tam robić za bardzo. xD
Jeej, ja bym na takim czymś nie przeżyła, za bardzo lubię jeść, jeszcze bez cukru to już w ogóle...
Nie opłaca się chyba butów specjalnie na jedną imprezę kupować, ale ja na takowe nie chodzę to mam spokój z dziwnymi decyzjami chociaż. >D
To żeś wyższa ode mnie kobieto! Czyli jednak obcasy ci trochę dopomogą, hm...
Właśnie niezbyt, przyzwyczaiłam się do trampek, adidasów i glanów i dziewczęca nie jestem, więc mi to nawet nie pasuje. :<
Maruudzisz, na pewno nie jesteś taka zła. :V
Mam, ale nie potrafię się nim totalnie obsługiwać. Zatem stoi nieruszany trochę i zaniedbany. >D
Ostatnio w telewizji gadali o dietach i mówili, że doskonale do diet są orzechy, bo dają uczucie sytości, ale nie wiem czy to prawda, chociaż wiarygodne źródło to było.
Nie zabijasz się na 10 cm? : O Ja bym pewnie na 4 cm umarła, a co dopiero na 10, respekt, respekt!
Ej no, bo większa będziesz od facetów na tej studniówce, jak ty chcesz tańcować tam. >D
A źle myślisz, pewnie nie jesteś brzydka i tylko sobie wmawiasz. :3
Prawdopodobnie idziesz poszaleć tam, ale jak bierzesz kolegę to nie będzie na pewno tak źlee. >D
To wyglądają lepiej, czy nie wyglądają? Mi się obcasy podobają tylko na kimś i nie jakieś diametralne 10 centymetrowe czy cuś. D:
Wiem, znam ten ból. Sama dorobiłam się pewności siebie dopiero jak miałam z 16-17 lat. :<
Ja nawet nie potrafię tańczyć, no i na studniówkę pewnie fajnie z kimś iść, a ja tak za bardzo nie mam kogo wziąć tam, oczywiście jeśli chodzi o facetów. :<
Lubisz łazić na obcasach? Mówią, że to jest trochę samobójstwo, chociaż szczerze mówiąc sama nigdy nie chodziłam w żadnych. ;o
Hmhmhm, ale charyzma się może wyrobić przecież, więcej pewności siebie, Pingu! :3
All Comments (31) Comments
Jesteś fanem serii Touhou bądź po prostu lubisz postaci z tych gier? Dołącz do Polskiego Fanclubu Touhou. ^^
Kobieta ci nieświadomie nawet na koniec świata dotrze. >D
Szczęściaro, też bym chciała się wypalić, przynajmniej na jakiś dłuższy czas, bardzo długi...
Ty się spinaj, bo jak przyjdzie maturka to będzie płacz pewnie. :>
Oj wciąga, ale zdjęć i tak nie wrzucam, bo to nie w moim stylu. |D
Chyba wyrwę od ciebie numer gg. : o
A gdzie miałyście dotrzeć? Chociaż żeś spaliła trochę tych kalorii czy czegoś, fajnie tak sobie połazić po polach... :o
Przedtem ludzie bawili się tobą? Czyli teraz możesz im się odpłacić, a złamanym sercem się nie przejmuj, jest tylu facetów na tym świecie przecież. ^^
Ja mam dopiero za rok maturę, ale dziwnie mnie już teraz ona przeraża... Chciałabym mniej wagarować w ostatniej klasie. ;___;
Kobieto, rozkminiłam facebooka i sobie go używam na całego. |D
Ja w moim obecnym zakwasowym stanie to nawet w adidasach ledwo łażę sobie. D:
A czemuś taka szczęśliwa? Czyżby wpływ pogody, czy sprawdziany zaczęły być tak fajne, co oczywiście jest niemożliwe? xD
Pf, dzisiaj dzień wagarowicza, a tu jakaś lipna, zimna pogoda, mogłaby się ta natura postarać troszkę. ;__;
Czy ty widzisz tę pogodę? W marcu coś takiego to cud, ale w sumie też i nie, aż chce się wychodzić na dwór. *-*
W końcu skończyły mi się praktyki, myślałam, że na nich umrę. >D
Ja ogólnie szału na nich nie mam, ale bardzo ich lubię, choć mam lepsze zespoły niż Panicy. :<
I tak takie włosy są kosmiczne! Ja sobie ostatnio farbnęłam szamponetką to były czerwone, a teraz się zrobiły pomarańczowe jakieś...
No to może jednak się przydaje, mnie i tak nic do niego nie przekonuje. >D
To, że się czujemy przy kimś źle nie znaczy, że trzeba się zmieniać od razu. :<
P!ATD jest fajne, ale koszulki z nim nie posiadam. Chociaż w sumie chciałabym z My Chemical Romance koszulkę, ooo.
Widocznie w rudym ci jest dobrze!
Gadanie na fejsie mnie nie kręci, bo niewielu z moich znajomych to coś ma, a ja nie lubię takich stron. >D
HA, glany powracają!
Łosz kurde, dwie stówki za buty? To ja się ledwo na glany szarpnęłam i mi szkoda trochę było, a co dopiero jakieś inne buciska... Ale w sumie warto, tylko właśnie nie takie z cienką lipną podeszwą.
Czyli koleżanka cię odmieniła? xD Moje też próbowały, ale nadal pozostaję ciemnym stworzeniem w szerokich muzycznych koszulkach. :3
Jak można nie chcieć glanów, grzeszysz! ;o
Też bym chciała być ruda, ale rodzice mówią, że wyglądałabym idiotycznie i się nie zrobiłam na rudo. :<
No bo tam chyba nie ma co robić, no co tam można robić? xD
Dla mnie to one są morderczą bronią też!
Ile kosztują conversy? Mi tam wystarczą najzwyczajniejsze trampki, które o zgrozo nie są dostępne w moim mieście. ;_;
Niezbyt, w sukienkach mam wrażenie, że chodzę nago, to zbyt dziewczęce, a ja jestem bardziej męska. >D Nie kupili ci glanów... Chamstwo!
Jaki kolor włosów? Powiedz, że rudyyy...
Nie bywam, bo nie ma co tam robić za bardzo. xD
Nie opłaca się chyba butów specjalnie na jedną imprezę kupować, ale ja na takowe nie chodzę to mam spokój z dziwnymi decyzjami chociaż. >D
To żeś wyższa ode mnie kobieto! Czyli jednak obcasy ci trochę dopomogą, hm...
Właśnie niezbyt, przyzwyczaiłam się do trampek, adidasów i glanów i dziewczęca nie jestem, więc mi to nawet nie pasuje. :<
Maruudzisz, na pewno nie jesteś taka zła. :V
Mam, ale nie potrafię się nim totalnie obsługiwać. Zatem stoi nieruszany trochę i zaniedbany. >D
Nie zabijasz się na 10 cm? : O Ja bym pewnie na 4 cm umarła, a co dopiero na 10, respekt, respekt!
Ej no, bo większa będziesz od facetów na tej studniówce, jak ty chcesz tańcować tam. >D
A źle myślisz, pewnie nie jesteś brzydka i tylko sobie wmawiasz. :3
To wyglądają lepiej, czy nie wyglądają? Mi się obcasy podobają tylko na kimś i nie jakieś diametralne 10 centymetrowe czy cuś. D:
Wiem, znam ten ból. Sama dorobiłam się pewności siebie dopiero jak miałam z 16-17 lat. :<
Lubisz łazić na obcasach? Mówią, że to jest trochę samobójstwo, chociaż szczerze mówiąc sama nigdy nie chodziłam w żadnych. ;o
Hmhmhm, ale charyzma się może wyrobić przecież, więcej pewności siebie, Pingu! :3