Nom Azusa zawsze spoko. Jak oglądałem K-On!, to nie wiedzieć czemu wydawała mi się jakoś niespecjalnie fajna, wiecznie przymrużone oczy sprawiały wrażenie przymulenia ;p Ale z perspektywy czasu... sama słodycz. Azu-nyan...
Mio lubiłem wtedy najbardziej. Najwyraźniej gust mi się dość dynamicznie zmienia z czasem jak oglądam dużo anime.
Ta seria to zupełnie coś innego i nie ma wielkiego związku z Fate :) nie ma też żadnego znaczenia dla fabuły Fate. Inny gatunek, inne studio, inne wykonanie, inna fabuła... Nawet nie specjalnie pamiętam Illyę z F/SN, dawno to było ;p Na pewno była inna.
Nie dbam jakoś specjalnie o tę listę, ale słuszna uwaga :D Naprawione. Szkoda tylko że "ta" Illya jest inna niż ta z F/SN czy F/Z. Ale tylko taka była do wyboru :/
All Comments (8) Comments
Mio lubiłem wtedy najbardziej. Najwyraźniej gust mi się dość dynamicznie zmienia z czasem jak oglądam dużo anime.