Och, te irytujące mnie rzeczy to raczej kwestia gustu i ortonazizmu. Chronicznie nie lubię pewnych, nieprawidłowych nawyków językowych, w tym pisania lub mówienia "to meme" (bo po polsku jest "ten mem", jak "ten gen", co zresztą jest nierozerwalnie związane), lub nieodmieniania zaimka "ów" ("owa książka" powinno być).
No i nie lubię długich notek o wszystkim, preferuję krótsze, częściej, na konkretny temat. No, ale to tylko moje upodobania.
O, hej, zobaczyłam na KOPSie avatara z Fujimoto, to zajrzałam na Twojego blogaska (ma parę irytujących mnie cech, ale poczytam w wolnym czasie), a stamtąd trafiłam na MALa i Playfire... To tak pomyślałam sobie, że pozdrowię przy okazji. No więc sobie pozdrawiam :)
All Comments (5) Comments
No i nie lubię długich notek o wszystkim, preferuję krótsze, częściej, na konkretny temat. No, ale to tylko moje upodobania.