Wiesz, coś mi się popsuło i przez cały dzień nie mogłam wejś na zapytaj.
Więc tu Ci odpisze a jak tobie działa to ty na zapytaj xD
To ja Ci teraz zafunduje całą wiadomość o mnie *,*
Też lubię i to nawet bardzo...
Dlatego chronię się przed słońcem jak tylko się da.
Nienawidzę jak ludzie się wokół złażą.!
A nie masz jakiejś pustej stodoły/strychu, wysokiego drzewa lub jakiegoś pustego miejsca?
Na pewno by się coś znalazło ^^
A ja w ogóle nie mogę zgrubnąc - wszystko co zjem gdzieś wyparowuje 0,o
W sumie to też jestem deska T^T
Ale zobaczysz kiedyś nam urosną xD
I będziemy jak w hentaiach!
Albo lepiej nie 0,o"
Nio z piorunów nie było by takiej frajdy jak własnoręcznie.
Ale ja bym tak chciała żeby całą moją klasę coś wymordowało!
Oszczędziłabym może z 4 osoby D:
Jestem od piątkowego powrotu ze szkoły taka wściekła...
Chcesz posłuchać czemu?
No pewnie że chcesz >,<
Bo w piątek wyszliśmy po 3 lekcjach i musiałam czekać 3 godziny na kółko (pojechałam do domu ale to już inna sprawa)
I przez te 3 godziny moje 2 przyjaciółki poszły z takimi debilami na mecz nogi czy tam trening bo oni chodzą a one poszły kibicować czy coś takiego (strasznie się różnimy bo one mi mówią że też nie cierpią naszej klasy a ciągle gadają z taką ,,elitą" i liczą się ze zdaniem innych, ubierają ,,modne" ciuszki, słuchają Rihanny i tych wszystkich popularnych gwiazdek a mi na takie rzeczy rzygać się chcę i je olewam...) no i później przyjechałam godzinę przed kółkiem i już na mnie czekała Ewa (była na tym meczu czy co tam to było) poszłyśmy na lody a później na plac zabaw pogadać i ona mi opowiedziała jak na tym boisku był taki kotek i chłopaki celowali w niego kto pierwszy trafi go w głowę i Szymon nie trafił a później Paweł z całej siły kopna piłkę i trafił mu w głowę aż podskoczył i gdzieś uciekł. A później jak siedziałyśmy i gadałyśmy to podjechał Paweł z Dawidem i zaczęli się śmiać do Ewy czy opowiedziała Adze o tym kocie, i jak go pani szukała a Paweł ,,Nic mu nie jest? Nic? Moze go dobić trzeba?" A ja wstałam i w krzyk ze ,,Uważacie się za fajnych, tak? Zachowujecie się jak skończone bachory! Naprawdę jesteście żałośni!" i jeszcze sporo rożnych rzeczy ale już dokładnie nie pamiętam... A ich najpierw zamurowało bo myśleli pewnie ze będę się śmiać a później ,,Taa Aga naczytała się już książek od tylu i uważna się za dorosłą." Nie no co ty ona zaraz będzie od tylu...". No a ja ,,Proszę bardzo wyładujcie się. I tak mnie to wali. Wiedzcie tylko ze mi was zal" i wstałam i pobiegłam gdzieś.
Wiesz mam 13 lat (6 klasa, eee Konan rulez! Kończę podstawówkę xD) i to są jeszcze dzieciaki takie strasznie i żałosne ze aż szkoda gadać. Nie uważam się za ,,dorosła" ani ze jestem lepsza od nich ale na pewno dojrzalsza. Umiem się bawić tylko nie błaźnić. A wszystkich takie debilizmy bawią! Araś ratuj! Bo zaraz ocipieję i mnie w wariatkowie zamkną T_T
Taa idzie taki przez szkole i wszystkie dzieci się do niego tulą (czy tylko ja widzę ze tu jest coś nie tak?)
Ja non stop prowadzę z mamą wojny typu ,,ale ja nie muszę iść do spowiedzi!", ,,Cos mi się nie wydaje żeby księża byli tacy szczerzy" - zawsze przegrywam -,-"
Tak w uogólnieniu wyznaje tylko Jashizm xDD
No nas normalnych, grzecznych ludzi gnębią a takich typu Paweł i ta reszta co są ,,ministrantami" nie rusza!
All Comments (1) Comments
Więc tu Ci odpisze a jak tobie działa to ty na zapytaj xD
To ja Ci teraz zafunduje całą wiadomość o mnie *,*
Też lubię i to nawet bardzo...
Dlatego chronię się przed słońcem jak tylko się da.
Nienawidzę jak ludzie się wokół złażą.!
A nie masz jakiejś pustej stodoły/strychu, wysokiego drzewa lub jakiegoś pustego miejsca?
Na pewno by się coś znalazło ^^
A ja w ogóle nie mogę zgrubnąc - wszystko co zjem gdzieś wyparowuje 0,o
W sumie to też jestem deska T^T
Ale zobaczysz kiedyś nam urosną xD
I będziemy jak w hentaiach!
Albo lepiej nie 0,o"
Nio z piorunów nie było by takiej frajdy jak własnoręcznie.
Ale ja bym tak chciała żeby całą moją klasę coś wymordowało!
Oszczędziłabym może z 4 osoby D:
Jestem od piątkowego powrotu ze szkoły taka wściekła...
Chcesz posłuchać czemu?
No pewnie że chcesz >,<
Bo w piątek wyszliśmy po 3 lekcjach i musiałam czekać 3 godziny na kółko (pojechałam do domu ale to już inna sprawa)
I przez te 3 godziny moje 2 przyjaciółki poszły z takimi debilami na mecz nogi czy tam trening bo oni chodzą a one poszły kibicować czy coś takiego (strasznie się różnimy bo one mi mówią że też nie cierpią naszej klasy a ciągle gadają z taką ,,elitą" i liczą się ze zdaniem innych, ubierają ,,modne" ciuszki, słuchają Rihanny i tych wszystkich popularnych gwiazdek a mi na takie rzeczy rzygać się chcę i je olewam...) no i później przyjechałam godzinę przed kółkiem i już na mnie czekała Ewa (była na tym meczu czy co tam to było) poszłyśmy na lody a później na plac zabaw pogadać i ona mi opowiedziała jak na tym boisku był taki kotek i chłopaki celowali w niego kto pierwszy trafi go w głowę i Szymon nie trafił a później Paweł z całej siły kopna piłkę i trafił mu w głowę aż podskoczył i gdzieś uciekł. A później jak siedziałyśmy i gadałyśmy to podjechał Paweł z Dawidem i zaczęli się śmiać do Ewy czy opowiedziała Adze o tym kocie, i jak go pani szukała a Paweł ,,Nic mu nie jest? Nic? Moze go dobić trzeba?" A ja wstałam i w krzyk ze ,,Uważacie się za fajnych, tak? Zachowujecie się jak skończone bachory! Naprawdę jesteście żałośni!" i jeszcze sporo rożnych rzeczy ale już dokładnie nie pamiętam... A ich najpierw zamurowało bo myśleli pewnie ze będę się śmiać a później ,,Taa Aga naczytała się już książek od tylu i uważna się za dorosłą." Nie no co ty ona zaraz będzie od tylu...". No a ja ,,Proszę bardzo wyładujcie się. I tak mnie to wali. Wiedzcie tylko ze mi was zal" i wstałam i pobiegłam gdzieś.
Wiesz mam 13 lat (6 klasa, eee Konan rulez! Kończę podstawówkę xD) i to są jeszcze dzieciaki takie strasznie i żałosne ze aż szkoda gadać. Nie uważam się za ,,dorosła" ani ze jestem lepsza od nich ale na pewno dojrzalsza. Umiem się bawić tylko nie błaźnić. A wszystkich takie debilizmy bawią! Araś ratuj! Bo zaraz ocipieję i mnie w wariatkowie zamkną T_T
Taa idzie taki przez szkole i wszystkie dzieci się do niego tulą (czy tylko ja widzę ze tu jest coś nie tak?)
Ja non stop prowadzę z mamą wojny typu ,,ale ja nie muszę iść do spowiedzi!", ,,Cos mi się nie wydaje żeby księża byli tacy szczerzy" - zawsze przegrywam -,-"
Tak w uogólnieniu wyznaje tylko Jashizm xDD
No nas normalnych, grzecznych ludzi gnębią a takich typu Paweł i ta reszta co są ,,ministrantami" nie rusza!