New
Aug 4, 2008 3:16 AM
#1
| Pomyślałam, ze wypadałoby rozruszać forum... A co najbardziej lubią robić fani? Spekulować i wymyślać niestworzone teorie, oczywiście! A że TRCh daje nam mnóóóóstwo możliwości... tak więc jak Wy widzicie koniec tejże mangi? P.S. Ten temat ma na celu wyrzucenie z siebie frustracji związanej z fabułą i samymi Clampicami. Tylko prosze nie unosić sie gniewem i nie przeklinać xP |
Reply Disabled for Non-Club Members
Aug 4, 2008 1:16 PM
#2
| Koniec mangi? Widze kilka mozliwosci ^^ kilka... nascie... dziesiat... i tak dalej xP To jedna z najnowszych wersji ^^ (co jest zupelnie nieprawdopodobne, no ale juz niech bedzie xDDD ) Mamy wspanialy happy end, nasi bohaterowie sa cali i zdrowi. Kuro podchodzi do Fai'a. -Oi, zabieram cie do Nihonu. Blondyn sie nadyma i strzela focha: -Nie ide z toba do zadnego Nihonu! Nie zamierzam sie toba z Tomoyo dzielic! I probuje uciekac. Kurogane bierze go pod pache i zaciaga sila do siebie. Da end. Glupota jakich malo ^^" |
| "... Tes paroles bercent le cœur à coups vifs Dans les fonds de la nuit..." |
Aug 5, 2008 6:39 AM
#3
| Hmm... Jak zaczynałam z Tsubasą <czyli pierwsze nieudane podejście jakiś rok temu> to myślałam o końcówce ala: ' Wszystko się dobrze kończy bla bla Sakura zebrała wszystkie piórka bla bla i coś się wydarzy, iż ona mimo wszystko sobie przypomni Shaorana bla bla Kuro powraca do swojego kraju do Tomoyo bla bla Fay posranawia wędrować po światach nawet jeżeli może już wrócić do kraju bla bla. Wtedy jeszcze byłam taka naiwna, głupia i nie lubiłam shonen ai xD ... Wersja aktualna <kiedy zaczęłam czytać przy drugim podejściu, gdzieś w kwietniu <olać maturę> i do dziś kocham xD>: Ktoś ginie. Mam kilka koncepcji kto xD * Sakura - próbując ratować jednego Shao od zabicia przez drugiego Shao/albo ginie inaczej xD * Jakiś Shao zabity przez drugiego xD <myślałam wcześniej tu nawet o genial scenkach typu: się pogodzą XD"> * Kuro or Fay - jeżeli to zrobią to się obraże na panie z Clampa, a artbooka podrę i wywalę z tupetem za okno!!!! >.<' Ekhm <-unosi się gniewem >D * Yuko? XD <dobra to było głupie, odbija mi> Pewnie najbliższa jest przedostatnia koncepcja xD Mokony może tu nie wliczajmy... Z drugiej strony jak zginie Kurcio to Fay też będzie musiał ._. <nawiązuję do wydarzeń z Tokyo> ... W sumie nie zdziwie się już jak umrą wszysycy XD <zawsze mam takie optymistyczne wizje> Podoba mi się twój pomysł Surien-senpai ^^ |
Aug 6, 2008 8:14 AM
#4
| mhwhaha....bójcie się xDDDDDDD moja wersja: *Sakurcia już ma prawie wszystkie wspomnienia, zostaje jedno piórko po które lecą do...Nihonu! XD *Tam spotykają Tomoyo, któraż to tęskniła za Kurogane, ale on jakoś tak nie bardzo ją już kocha (o ile w ogóle kocha, bo ja dalej tak naiwnie wierzę, że on będzie z Faiem ^^'') *Sakura zostaje zraniona podczas walki o piórko, więc zostaje w pałacu Tomoyo, tam poznaje kogoś w kim się zakochuje (może być nawet Tomoyo, bo wtedy nie było by problemu typu 'co z tą cholerą zrobić, żeby się nie kleiła do Kuro' XD) - ewentualnie Sakura może potem zginąć :P *Kurogane, Fai i dzieciak idą po piórko, śledzi ich klon Syao. W pewnym momencie jest postój, Fai i Kuro zostają w obozie, Syao idzie na spacer i wspomina, dochodzi do jeziora, patrzy na swoje odbicie w tafli wody, nagle jakaś ważka (niebieska) podlatuje i przez chwilę jedno oko odbicia zmienia kolor na niebieski. Wtedy Syao rzuca kamieniem w wodę, siada pod drzewem i płacze. Całą tą sytuację obserwuje klon, najpierw z chęcią zaatakowania Syao a potem pocieszenia go. Coś w nim pęka i w końcu stwierdza, że źle zrobił itd xDD *W wiosce niedaleko postoju, mają zamiar spalić na stosie czarownika, który jest tam w jakiś sposób zły. Klon Syao opuszcza miejsce nad jeziorem i idzie do wioski. Mówi wieśniakom, że nie trzeba zabijać czarownika, że wystarczy wyciąć mu oczka, bo w nich zawarta jest magia. Wycina oczka i wżera je (oćka są zielone ^^), potem idzie do Faia i całując go na oczach Kuro oczywiście, oddaje mu jego oczko ^^ w tym momencie Syao przychodzi i widzi to. Na początku nei wie o co chodzi a potem taka mina zaskoczona jak Fai zdejmuje opaskę i ma oba oćka ^^ *Klon Syao mówi, że chce porozmawiać ze Shaoranem. Ten na początku nie chce, bo coś tam, że księżniczka (dalej coś do niej czuje, ale chyba tylko to, że mu się podoba), ale jak klon na niego popatrzał zielonymi oczkami, jeszcze ładniejszymi niż ma sakurcia, poszedł nad jezioro z nim porozmawiać na osobności. *Fai zostaje z Kuro przy obozowisku, ale mimo powrotu do dawnej postaci jest smutny, Kuro też. Fai mówi mu, że teraz już Kuro może zostać w Nihonie przy księżniczce Tomoyo (fai był cały czas dla niej niemiły, bo był zazdrosny). Kuro takim wzrokiem na niego a'la ukrzywdzony romantyk, i tekst: "więc chcesz się mnie w końcu pozbyć? A nie pomyślałeś, że ja nie chcę zostać tutaj, tylko podróżować z tobą?" Fai w tym momencie podnosi głowę, łzy spływają mu po policzkach, rzuca się na Kuro i się całują (oczywiście TYLKO całują xDDDDDDDD reszta byłaby pewnie w dj xD) *Syao i Klon idą nad to jezioro i tekst do Syao, że przeprasza go za to co zrobił, że nie oczekuje wybaczenia, ale mimo wszystko chce przeprosić. Syao tak na niego patrzy i myśli, nagle odwraca się i idzie w stronę jeziora. Klon nie wie o co chodzi ale widzi po chwili, że Syaoranowi drżą ramiona i płacze. Klon podchodzi do Syao i obejmuje go w pasie, wycierając mu łzy i całując w czoło. Syao przytula się do Klona (potem wracają do obozu i idą razem we czwórkę szukać piórka) *Sakura wraca do swojego świata, razem z osobą, w której się zakochała w zamku (najlepiej gdyby to był kolo podobny do Chaos-sana), Fai i Kuro zostają w Nihonie na krótko a potem razem z Mokoną dalej podróżują po światach, Syao wraca do Clow z klonem i tam zajmują się tymi wykopaliskami dalej, *Nagle taki najazd na Kamuiego i Subaru, którzy pojawiają się w świecie, gdzie jest już Seishirou z Fuumą. Spotykają się przypadkiem, Kamui od razu chce atakować Fuumę, zrobił mu pazurkami szramę na twarzy, chce zaatakować jeszcze raz, ale ten łapie go za ręce i unieruchamia (złapał za ręce, skrzyżował je tak, żeby Kamui był oparty o jego klatkę piersiową swoimi plecami a ręce przytrzymywane przez Fuumę były z przodu). Patrzą jak Seishiro podlatuje do Subaru, Kamui przerażony, że Sei chce zabić Subaru ale Sei przytula Subaru dziękując mu za kiedyśtam, kiedy się nim opiekował, Subaru najpierw w szoku ale potem zarumienił się i przytulił do Seishirou, na co Sei się zaśmiał i podniósł głowę Subaru i pocałował go. Kamui w ramionach Fuumy prawie mdleje w szoku. Nagle czuje krople krwi, która spadła mu na twarz, odwraca się (uścisk Fuumy zmalał tak, że Kamui bez trudu się wyzwolił) i patrzy na Fuumę i na krwawiące szramy na policzku. Nie mogąc się oprzeć, zlizuje krew z tych ran, potem zarumieniony odsuwa się z tekstem: "przepraszam...nie mogłem się powstrzymać". fuuma się śmieje i obejmuje Kamujcia jedną ręką w pasie, przybliża usta do jego ucha i szepce: "ależ nie mam nic przeciwko temu". Ka w szoku, no ale potem i tak są razem xDD Sei jest z Subaru xDD *Yuuko się wkurzyła na Fei Wong Reeda i rzuciła w przestrzeń tekstem: "spełniam życzenia innych ludzi, choć raz spełnię swoje. Chciałabym, żeby ten człowiek już nigdy nie był w stanie nikomu zrobić krzywdy" Fei Wong Reed umiera i THE END ja nie jestem normalna xDDDDDD jestem optymistką (przynajmniej dzisiaj) więc piękna wersja TRC, gdzie umiera tylko ta zła osoba xDD |
Aug 6, 2008 9:53 AM
#5
| Aranel cóż za wizja o_O Choć nie, nie odbieraj mi tego pięknego związku Subaru x Kamui w TRC proszę ._. W X to niech sobie tak będzie, a nie tu T_T Choć już wiem czemu panie postanowiły zrobić z nich braci ^^ ... Sakura z innym? Wątpie by istaniała taka możliwość, szczerze ^^' |
Aug 6, 2008 11:20 AM
#6
| a czworokącik Fuuma x Kamui x Subaru x Seishirou może być? :P oj, no wiem, że Sakura z innym to mission imposible, no ale wiesz... pomarzyć zawsze można xDDDD w końcu uwielbiam parę Syao x Shao xDD a tak a propos braci - cóż....jakoś dziwnym trafem związek między braćmi mi nie przeszkadza xD Kaoru i Hikaru Hiitachin, George i Fred Weasley, Syusuke i Yuuta Fuji - moje fav pairingi xDD |
Aug 6, 2008 11:45 AM
#7
| Hyuu~ Dziewczyny, szalejecie xD Czy koniecznie któryś ze Syao musi zostać zabity? Nie zdziwiłabym się, gdyby R! zrezygnował z Sakurci, na rzecz Klona, który wrócił na Dobrą Stronę Mocy xD Aranel said: *Tam spotykają Tomoyo, któraż to tęskniła za Kurogane, ale on jakoś tak nie bardzo ją już kocha (o ile w ogóle kocha, bo ja dalej tak naiwnie wierzę, że on będzie z Faiem APAGEEEEEEE!!!!!!!! O____O Tomoyo to les-bi-jka! A Kuro... owszem, kocha ją. Kocha jak siostrę/przyjaciółkę. I jest w stosunku do niej piekielnie lojalny. Jak piesek xD' Też mnie irytuje to jego zacięcie "Wrócę do Nihonu", ale kto powiedział, że nie może zabrać Florka ze sobą? A Fai odzyska oko, czuję to ^^ Musi odzyskać... bo jestem pewna, na 99%, że Kuro umrze. I tu nastepuje ambiwalencja mej psychiki, a konkretnie: nie wyobrażam sobie, śmierc Flourite'a, z drugiej wiem, że panowie nie będą w stanie żyć bez siebie, bo Fai należy do Kurosia, a Kuroś do Fai'a <ociera łezki wzruszenia xD> Ewentualnie obaj zginą i odrodzą się w innym świecie, już razem. To by było milutkie *^--^* Ichihara może zginąć... ale nie chciałabym tego .__. Sakura z innym? Um... bez szans. Aczkolwiek jest to ciekawy pomysł ^^ Nieheeee... nie uśmiercajcie Wuja Ding-Dong'a T^T On jest taki kawaii... a w szczególności jego bokobrody <spada z krzesła> |
Reply Disabled for Non-Club Members
More topics from this board
» Wasze ulubione doujinAranel - Jul 21, 2008 |
4 |
by komatsu
»»
Nov 28, 2009 11:33 AM |
|
» Fanzone_Yuuko - Dec 18, 2008 |
2 |
by _Yuuko
»»
Jan 25, 2009 10:46 AM |
