New
Jan 3, 2011 4:27 AM
#1
Temat (jak zapewne łatwo się domyślić ;P) poświęcony wszelkim rozważaniom, zachwytom, peanom, hymnom i wszystkim innym dotyczącym DD. Za offtop nie uznaję niczego, co ma choćby jakiś mglisty związek z DD, bo stwierdziłam, że lepszy jeden temat od wszystkiego niż miliony temacików, w których dyskusja kończy się po jednym poście, bo nikt już nie ma nic do dodania ;) Nie wiem jak wy, ale ja po rozpoczęciu czytania Dengeki Daisy nie mogę sobie znaleźć do czytania prawie nic, co by mi odpowiadało xD Bo albo mi się kreska nie podoba (zazwyczaj ;P), albo postacie są nudne, albo cośtam, albo cośtam xD A czekanie na nowe rozdziały mnie wykańcza... Za to jak Ochibichan-scan na gwiazdkę rzuciło nowe dwa rozdziały, to święta jakoś wydały mi się dużo piękniejsze XD A poza tym... Kurosaki~~~ :3 xD |
Jan 3, 2011 7:52 AM
#3
Jan 3, 2011 8:40 AM
#5
Jan 3, 2011 8:56 AM
#6
hehehe no też by było fajnie, ale bym musiała się wtedy wybrać do jakiegoś większego miasta po to :DD ;p jeśli coś będziesz wiedzieć na ten temat to mnie poinformuj ^^ |
Jan 3, 2011 11:29 AM
#7
Jasne, jakbym przyuważyła to w planach jakiegoś wydawnictwa to na pewno napiszę gdzieś tutaj, ale prawdę mówiąc to strony wydawnictw odwiedzam raczej rzadko, może raz na miesiąc. Ale jeśli chodzi o mangę, to można przecież przez neta zamówić ;D Dobra, wracając do DD... xD Jakie są wasze ulubione momenty z tej mangi? :D |
Jan 3, 2011 12:27 PM
#8
największy szok - kurosaki dostaje w głowe z ławki normalnie jak czytałam końcówkę chaptera to myślałam że mi oczy wyjdą na wierzch ;p normalnie byłam wtedy taka przerażona że masakra |
Jan 3, 2011 5:45 PM
#9
pierwsze 20 rozdziałów pochłonęłam w jedną noc, a czekanie na kolejne było dobijające. DD to pierwsza manga, której nie mam NIC do zarzucenia! ( -> czyli wszystko mnie w niej zachwyca ^^ ) wiele osób kusi mnie, żebym przeczytała streszczenia, lub zaglądnęła do raw'ów, ale... to nie to samo, co czytanie/wpatrywanie się we w pełni zrozumiałą angielską skanlację... (gdyby powstała 'normalna' papierowa wersja po polsku - umarłabym z radości). tak więc czekam z utęsknieniem na kolejne przetłumaczone chaptery... z ostatniego wypuszczonego rozdziału (29) : ![]() ![]() w sumie, to musiałabym dodać połowę stron z wszystkich rozdziałów ![]() |
![]() |
Jan 4, 2011 12:22 PM
#11
Nom, te momenty tez są fajne ;3 Ja oczywiście tez uwielbiam te słodziaste momenty, ale najbardziej rozbrajają mnie takie bardziej śmieszne ;D Np. totalnie rozbroiły mnie te tutaj pytania o Kurosakiego xD No i w tym samym rozdziale motyw z fotką z wakacji, odpowiedź Kurosakiego link, no i reakcja Teru link XD |
Jan 4, 2011 1:57 PM
#12
o to z tym zdjęciem było niesamowite upłakałam sie ze śmiechu przy tym :D |
Jan 5, 2011 2:15 PM
#13
Jan 6, 2011 1:14 PM
#15
prawie się posikałam ze szczęścia, jak odkryłam, że w grudniu wyszły te nowe chapterki. jezuuuu, jak ja już za tym tęskniłam! T___T również przeleciałam wzrokiem ileś tam rawów, ale to jednak nie to samo, no i się irytowałam, że nie wiem o co chodzi. ale teraz to już nie ważne; mam na nowo, co czytać. <3 jak widać z powyższego tekstu uwielbiam DD; za humor, za fabułę, za postacie, za kreskę, a najbardziej za Kurosakiego. on na zawsze pozostanie już w moim serduszku. <3 nie mam pojęcia co zrobię jeśli zrobią z tego anime. Kurosaki "bardziej żywy"? obawiam się, że zacznę się ślinić... (jeej, udało mi się brzmieć jak bish-maniaczka. heh, trudno, przy nim każdą może ponieść) |
Jan 7, 2011 11:15 AM
#16
A ja mam własnie mieszane uczucia co do ewentualnego anime. No bo jak wyjdzie taka transformacja jak w Kaichou wa Maid-sama gdzie animcowy Usui wyglądał może w połowie tak dobrze jak Usui mangowy, to ja chyba wolę zostać przy mandze i cieszyć się Kurosakim w pełni jego chwały ze szczotką paradującym po szkole XD No ale gdyby takie anime jednak wyszło i nawet gdyby kreska była dużo gorsza niż w mandze, to i tak bym na pewno obejrzała XD |
Jan 9, 2011 7:33 AM
#17
ja bym obejrzała, nawet gdybym miała się do tego zmusić (chociaż akurat do nieoglądania Kurosakiego w jakiejkolwiek formie trzeba by mnie zmuszać :P ) ![]() Fakt, Usui stracił na wyglądzie, chociaż, nie powiem, były momenty... ![]() a już głos Okamoto Nabuhiko... ![]() *eargasm* |
![]() |
Jan 10, 2011 7:51 AM
#18
Jan 17, 2011 8:28 AM
#20
Ostatnio mnie nęka takie pytanie: Czy Motomi Kyousuke jest facetem, kobietą, czy czym?! XD Bo dostaje pełno sprzecznych informacji xD Rysuje siebie jako faceta, jedna wikipedia twierdzi, ze to facet, jakaś inna odmiana wiki twierdzi, ze to definitywnie kobieta, znajoma podsyła mi zdjęcie, na którym niby Motomi autografy rozdaje (i jest tam kobietą)... Ja już nie wiem T.T |
Jan 18, 2011 11:58 AM
#21
Hmmm... też jakiś czas temu mnie to męczyło. Nie wiadomo nawet w jakim rodzaju o nim/niej pisać... Aczkolwiek jakiś czas temu zauważyłam na stronie Kyousuke ma MALu to: According to the Italian and American publishers, Motomi Kyosuke is a female. Although, she uses a male pseudonym and draws/refers herself as a man. ... co by się właściwie zgadzało z tymi wspomnianymi zdjęciami (też je widziałam, a nie wyglądają raczej na fake), także wydaje mi się, że to jednak kobieta ;) |
Jan 18, 2011 1:44 PM
#22
Feb 10, 2011 2:23 PM
#23
witam, wszystkich :) Nie wiem jak do tej pory mogłam nie zauważyć, że na MALu jest polski klub DD o.0 Ja również jestem maniaczką Dengeki Daisy i jak miło jest móc podyskutować o tej mandze w ojczystym jezyku :) Co do kwestii poruszanych w tym temacie - polskie wydawnictwa obecnie nie mają w planach DD, jednak już dość dawno temu założyłam temat na forum Waneko promujący tą mangę - możecie się wpisać z poparciem, a nuż Waneko się skusi :) link - http://forum.waneko.pl/viewtopic.php?t=1693. Zawsze pozostaje wydanie angielskie - ja jestem szczęśliwą posiadaczką 3 tomów i czekam na 4 zamówiony (niestety dopiero w kwietniu będzie ;( ) Motomi Kyousuke jest kobietą. To już potwierdzone. Anime - miło by było zobaczyć, ale bardzo bym się obawiała co z tego wyniknie. Paradise Kiss (które b. lubię) tak spiep*yli, że żal było oglądać >< |
Feb 10, 2011 4:09 PM
#24
Na Waneko też się już udzielałam w tym temacie xD Wydania angielskiego nie kupię, bo żyję nadzieją że kiedyś w końcu, po tylu latach i zniesionych przeciwnościach losu (XD) dane mi będzie kupić tą mangę po polsku ;3 A jak nikt tego nie wyda, to sama to zrobię! =.= (Tsa, jasne, już to widzę xD Ale marzenia mam piękne, co nie? ;D) Nie podoba mi się to, ze ona jest kobietą. D: Wolałam wyobrażać sobie, że ta mangę pisze przystojny facet, podobny do Kuroskiego, którego ewentualnie mogłabym kiedyś w jakiś sposób poderwać... Ech... xD Paradise Kiss'a nie czytałam wiec nie mam porównania, ale wierzę na słowo xD Ale anime faktycznie potrafi dużo zepsuć (Usui w mandze -> Usui w anime = trauma na całe życie) |
Feb 11, 2011 4:47 AM
#25
Ja wolę zaopatrzyć się w angielskie wydanie, niż zdychać z niepewności czy wyjdzie kiedyś po polsku, czy nie. Zwłaszcza, że wydanie shojo dla wydawnictw to nie jest wcale taki dobry interes i wolą wydać coś co się lepiej sprzeda (wystarczy popatrzeć na to, co robi obecnie JPF). Jeszcze można pomęczyć StudioJG żeby wydało jedno-tomówki Motomi-sensei w ich serii Otaku 4 Girls. Na przyklad w tym temacie - http://studiojg.pl/show-5898.html ;D Jednak wbrew pozorom wydawnictwa czasami się kierują prośbami czytelników - jak było niedawno w przypadku One Piece Jakby ktoś wydał DD, to kupię też i polskie wydanie - Kurosakiego nigdy za wiele :) Z tym przystojnym facetem to mnie zaskoczyłaś ;) Ja osobiście wyobrażałam sobie go jako grubego, niezbyt rozgarniętego faceta - coś w stylu Nakai'a z Bakumana. |
Feb 11, 2011 5:42 AM
#26
Ogólnie to moją życiowa ambicją jest doktorat z japonistyki, więc nawet jakby nigdy nikt nie wydał DD po polsku, to ja to sobie będę mogła z uśmiechem na ustach w oryginale przeczytać xD Oczywiście zakładając, że na japonistykę się w ogóle dostanę... XD W sumie to ja wolę dawkować sobie Kurosakiego w takich umiarkowanych porcjach, bo się boję, że jak przesadzę, to on mi się kiedyś znudzi... XD Moja wyobraźnia nie zna granic XD Nawet teraz jak już się okazało, ze Motomi jest kobieta, to czasami nachodzi mnie myśl, że może ona ma brata, albo znajomego, który byłby chociaż z pyszczka podobny do Kurosakiego.... XDD Porównania do Bakumana do mnie nie przemawiają, bo anime obejrzałam parę pierwszych odcinków, a mangi w ogóle nie tknęłam... xD |
Feb 11, 2011 6:52 AM
#27
Nakai to ten w białej koszuli - http://randomc.net/image/Bakuman/Bakuman%20-%2017%20-%2002.jpg ;D Cóż za ambitne plany ;) Ja tam nigdy nie miałam takowych, nigdy. Jedynie znam kilka znaków oznaczających liczby ;P 1, 2, 3 i 10 xD A żeby czytać po japońsku, wcale nie trzeba studiować - mam koleżankę, co sie uczy z 4 lata w szkole językowej + wyjazdy do japonii + ma chłopaka japończyka i mówi, że całkiem dobrze już jej idzie. |
Feb 11, 2011 8:50 AM
#28
Ach... Ja mniej-więcej tak sobie wyobrażam typowego otaku-hikikomori cały czas oglądającego anime i jedzącego ciastka XD W życiu bym nie pomyślała, ze ktoś taki może tworzyć DD... To by było straszne... Ja się uczę hiragany, myślę, że na ten moment rokmianiam jakieś 70%. Jednak katakana to dla mnie istny kosmos XD Chyba znam tylko znaczek "te" chociaż i tego nie jestem pewna. Co do szkół językowych to w mojej okolicy te które istnieją uczą tylko angielskiego, niemieckiego, hiszpańskiego i ogólnie języków europejskich, wiec nie ma szans się do takiej zapisać. Musiałabym w Poznaniu, a to ponad 70km od mojej miejscowości. =/ Do Japonii mnie rodzice nie puszczą za cholerę, nawet na konwent mnie nie chcą puścić, a do Japonii... Nie ma szans T.T Chłopaka Japończyka? *.* Ja też chcę! Nie musi być nawet czystej krwi Japońcem, łe tam, w ogóle nie musi być Japończykiem, niech tylko umie się japońskim obsługiwać. A pal licho, nawet niech sobie nie zna japońskiego. Ja chcę chłopaka. D: *fragment problemów egzystencjalnych założycielki klubu* XD Yay, Dengeki Daisy! *udajemy, ze nie ma offtopu* XDDD |
Feb 11, 2011 2:17 PM
#29
No, wiesz moja koleżanka ma ponad 20 lat, więc spokojnie ;) Jak będziesz miała tyle, to też cię puszczą. No ja mieszkam w dużym mieście i tu szkół jest pod dostatkiem. Ale raczej są to szkoły specjalizujące w jęz. japońskim, a nie jakieś ogolnojęzykowe. co do chłopaka - to samo utrapienie, ciesz się wolnością, pókiś młoda! <wiem co mówie, ahhh... to życiowe doświadczenie staruchy> Dengeki Daisy!! własnie zamiast się uczyć do egzaminu, to oglądam sobie fragmenty następnych chapterków +_+ ja chce natychmiast, w tej chwili skany!!! nie rozumiem, co te ochibichan się tak obija. np. manga Oresama Teacher ostatnio co chwile wychodzi, i nagle z 26 rozdziału przeskoczyło do 35 >.< |
Feb 11, 2011 3:45 PM
#30
Jak będę miała 20, to nie będę nawet potrzebowała ich zgody xD No, wiem, ze utrapienie *wie, chociaż nie miała chłopaka* XD, ale i tak bym jakiegoś chciała. Bądź co bądź, ja też jestem niezłym utrapieniem xD Ja nie oglądam dalej, bo potem kompletnie nic z tego nie wiem i nie mam pojęcia co ze sobą zrobić XD Kiedyś pooglądałam trochę rawów, ale tyle mi z tego przyszło, że jeszcze bardziej nie mogłam się doczekać wersji po angielsku xD Ja tez nie wiem co oni się tak obijają >.< Doceniam ich prace i w ogóle, no ale ja potrafię przetłumaczyć rozdział w około miesiąc (a jest to tak beznadziejna manga, że kompletnie mi się nie chce, ale cóż... Został rozdział do końca :3) i mam wrażenie, że DD tłumaczyłabym dużo, dużo szybciej! xD |
Feb 13, 2011 7:10 AM
#31
Jak mnie tu dawno nie było, gomen! Najpierw sesja (dzięki której już nie mogłam patrzeć na laptopa :/ ) potem posesyjna tygodniowa wegetacja i zaniedbałam nasz ukochany klub *chlip chlip* Na swoje usprawiedliwienie mam to, że jestem wrakiem umysłowym >.< *potrzebuje terapeuty - Kurosakiego* "wracając" do tematu: ;) SoniaB said: Zawsze pozostaje wydanie angielskie - ja jestem szczęśliwą posiadaczką 3 tomów i czekam na 4 zamówiony (niestety dopiero w kwietniu będzie ;( ) cały czas się waham, czy czekać w nieskończoność na polskie wydanie, czy kupić angielskie, czy na razie zadowolić się skanlacjami... Ale moja miłość do mangi w "namacalnej" postaci jest chyba zbyt duża (ach, ten zapach! i szelest kartek ^^ ), więc jak tylko odłożę trochę kasy, to zamówię *zaciera ręce* Ivorena said: Nie podoba mi się to, ze ona jest kobietą. D: Wolałam wyobrażać sobie, że ta mangę pisze przystojny facet, podobny do Kuroskiego haha, przez moment myślałam dokładnie tak samo! Ale patrząc na to z drugiej strony, facet tworzący taką historię, musiałby a)być pierwowzorem głównego bohatera -> wszyscy wiemy, jak cudowny jest Kurosaki -> jakim cudem na Ziemi uchowałby się wolny mężczyzna tego typu? -> to już lepiej, żeby był "okropny" -> b) jest totalnym przeciwieństwem Kurosakiego -> nie jest mi żal ^^ Ivorena said: Ja nie oglądam dalej, bo potem kompletnie nic z tego nie wiem i nie mam pojęcia co ze sobą zrobić XD Kiedyś pooglądałam trochę rawów, ale tyle mi z tego przyszło, że jeszcze bardziej nie mogłam się doczekać wersji po angielsku mam dokładnie tak samo... Bardzo doceniam tłumaczy, ale... te przerwy pomiędzy kolejnymi chapterami są dobijające ;( |
![]() |
Feb 13, 2011 10:00 AM
#32
Wszyscy studenci tak straszą sesją, że aż się odechciewa na studia iść xD Kurde, to naprawdę musi być przerażające. emerald_city said: Ivorena said: Nie podoba mi się to, ze ona jest kobietą. D: Wolałam wyobrażać sobie, że ta mangę pisze przystojny facet, podobny do Kuroskiego haha, przez moment myślałam dokładnie tak samo! Ale patrząc na to z drugiej strony, facet tworzący taką historię, musiałby a)być pierwowzorem głównego bohatera -> wszyscy wiemy, jak cudowny jest Kurosaki -> jakim cudem na Ziemi uchowałby się wolny mężczyzna tego typu? -> to już lepiej, żeby był "okropny" -> b) jest totalnym przeciwieństwem Kurosakiego -> nie jest mi żal ^^ Ja go sobie własnie go wyobrażałam jako pierwowzór Kurosakiego xD A jakim cudem by się taki wolny uchował... Nie wiem XD Może chodził po ulicy w turbanie i masce przeciwgazowej, ubrany w ortalionowy dres i gumofilce, tak dla niepoznaki? XDD Kurde, wyobraziłam sobie Kurosakiego w dresie i gumofilcach XDD Leżę.... XDD Wybacz Tasuku... XDD |
Feb 13, 2011 11:04 AM
#33
Ja też nie podglądam z reguły rawów, ale zawsze jak się uczę w sesji do egzminów, wymyślam sobie do roboty mnóstwo rzeczy, byle się nie uczyć ;D Ale tak naprawdę obejrzałam tylko kilka obrazków, bez żadnych spoilerów. Byłam ciekawa jak wygląda "Akira", bo jak narazie miał zasłoniętą twarz. ;P |
Feb 13, 2011 11:45 AM
#34
Szczerze to straaaaasznie nie lubię rawów. Tak kuszą, w końcu je pooglądam i oczywiście również nic z nich potem nie rozumiem. Jestem wtedy jeszcze bardziej ciekawa, co tak naprawdę powiedzieli i jak się wszystko potoczyło, bo same obrazki dają mi naprawdę wiele do zrozumienia, pff == Aż ciężko mi mówić o spóźnialskich tłumaczach. Naprawdę, żyła mi się włącza, bo ileż to można tłumaczyć jeden chapter! To powinna być przyjemność, a skoro umieją japoński, to raczej problemów z odczytaniem znaczków nie mają. Agr... A propos japońskiego... To wyobraźcie sobie, że u mnie w szkole jest klasa z językiem japońskim. Nie mam zielonego pojęcia, dlaczego sobie go nie wzięłam jako drugiego języka. Nie wiem, co mi się wtedy stało, bo teraz tak straszliwie żałuje, z francuskiego i tak nic nie umiem, a przepisać się nie opłaca. No i jak na złość większość lekcji mam w sali od japońskiego. :x Chcę nowe chapteryyyyy... |
bang bang, you hit the ground... |
Feb 13, 2011 1:34 PM
#35
Klasa z Japońskim? *.* Ludzie, ile ja bym dała za coś takiego! Do szkoły bym ze śpiewem na ustach chodziła! XD Ja żałuje, że nie wzięłam rosyjskiego jako drugiego języka, bo obecnie mam jako drugi niemiecki, a rosyjski jako trzeci, dodatkowy. Ale z kolei jakbym wzięła rosyjski jako drugi, to praktycznie nic bym nie umiała po niemiecku, a mam ambicję nauczyć się jak największej ilości języków (ta, z hiszpańskiego już zdezerterowałam, ale to się wytnie XD). Mnie rawy też strasznie kuszą, ale rozumiem tylko wypowiedzi w stylu "Ee..." xD W sumie nie wiem czy nawet bardziej nie kuszą mnie streszczenia po angielsku, ale te są denerwujące, bo nie widzę obrazków, tylko sam tekst D; A czytanie streszczenia jednocześnie oglądając rawy było by zbyt męczące... XD |
Feb 14, 2011 3:19 PM
#36
Ja nienawidzę streszczeń... W końcu manga to nie powieść,liczy się (no może nie przede wszystkim, ale szczególnie) obraz, więc co mi dają streszczenia? Z drugiej strony z rawów pojmuje jedynie "oczywiste oczywistości" jak np. emocje wyrażane przez twarz postaci. I tak źle i tak niedobrze...potrzebuję mojej miesięcznej dawki Kurosakiego. teraz. już. bo zwariuję maymi said: zabiłabym dla możliwości uczenia się japońskiego (tzn. "bycia uczonym", bo co nieco sama ogarniam, ale to zupełnie co innego...)... Ach, za dużo tych języków, których bym się chciała nauczyć i których się teraz uczę ;)u mnie w szkole jest klasa z językiem japońskim. Nie mam zielonego pojęcia, dlaczego sobie go nie wzięłam jako drugiego języka. |
![]() |
Feb 15, 2011 9:25 AM
#37
Ja czytając mangę mam zawsze "No i co dalej do jasnej cholery?!", więc streszczenia mnie w jakiś tam sposób kuszą ;) Ja tez własnie wolałabym być uczona przez kogoś, bo samej to mi się nie bardzo chce tak normalnie uczyć, z podręcznika czy z czegoś. Uczę się na podstawie wyłapywania poszczególnych tekstów z anime. Najśmieszniejsze jest to, ze kiedyś nauczyłam się całego zdania po japońsku z tajwańskiej dramy XDD Kurka, jak czytam, że Studio JG w następnej kolejności w „Kolekcji Otaku 4 Girls” ma zamiar wydać jakieś shoujo to aż mam ochotę rzucić im się do stóp i błagać żeby wydali Dengeki Daisy xD A jeśli za długie to chociaż Beast Mastera... xD |
Feb 19, 2011 1:18 PM
#38
Dzisiaj na forum Waneko, przedstawiciel wydawnictwa pisał jakie tytuły na pewno NIE zostaną wydane, spośród tych które forumowicze zaproponowali. Nic nie pojawiło się w temacie o Dengeki Daisy - więc jest nadzieja ;) Gdyż w planach na ten rok (prócz wczoraj ogłoszonej nowości - Highschool of the dead) mają romans i horror. ^.^ |
Feb 21, 2011 7:13 AM
#39
Mar 13, 2011 8:42 AM
#40
W sumie na stronie http://fujioshi.blogspot.com/search/label/Dengeki%20Daisy dziewczyna ( chyba -.-' ) tłumaczy tak mniej więcej mangę na angielski więc wszystkich zainteresowanych odsyłam tam ^^ |
" I will be your deadman, With nothing but this blood on my hands. Stuck in your "wonderland"... " |
Mar 15, 2011 8:47 AM
#41
Mar 17, 2011 2:47 PM
#42
Mar 19, 2011 12:47 PM
#43
Apr 28, 2011 11:29 AM
#44
Może wie ktoś i potrafi wytłumaczyć, dlaczego angielskie tłumaczenie jest aż tak daleko w tyle za oryginałem? Serio, ile można tłumaczyć jeden rozdział...? :( Ja już chcę mieć wszystkie 46 rozdziałów... |
May 1, 2011 3:23 PM
#45
Jul 3, 2011 2:15 AM
#47
Z angielskimi tłumaczeniami są blogi, ale okropnie się czyta - wiadomo, tłumaczenie jest po prostu na dole zrzutu z oryginału wraz z mnóstwem komentarzy typu "kyaaaaaa, it's so cute/sweet/lovely". Co ja bym dała za to, żeby mieć możliwość czytania na bieżąco :3 |
Jul 4, 2011 12:34 PM
#48
A wiecie może, gdzie można kupić Dengeki Daisy (prócz volume 1, bo ten jest na empiku) po angielsku? Uznałam, że ta manga jest tak cudna, że autor zasługuje na to, by wydać trochę kasy, ale nigdzie nie mogę tego znaleźć... :/ |
Jul 4, 2011 2:07 PM
#49
Zapewne można zamówić na internecie. Choć i to może nie być takie proste. Mangi generalnie nie są dobrą stroną naszego polskiego rynku książkowego. |
More topics from this board
» Karty kluboweIvorena - Jan 15, 2011 |
35 |
by harumichu
»»
Sep 15, 2013 2:05 AM |
|
» Jakie to anime?Ivorena - Feb 21, 2011 |
11 |
by Ayumi674
»»
Jun 5, 2012 3:19 PM |
|
» AMV, fan-arty itepe :)emerald_city - Jan 4, 2011 |
6 |
by Anxious_Avocado
»»
Dec 14, 2011 10:19 AM |
|
» Walentynkowa edycja specjalna [zamknięte]Ivorena - Feb 12, 2011 |
21 |
by Brejk
»»
Feb 14, 2011 11:19 AM |