| Qrko pewnie sam nie wie co jest z USA albo wprowadził Cię w błąd celowo bo jest "zły" :P Albo istnieje baaaaardzo mała szansa, że jakiś show rzeczywiście jest z USA i to my nie wiemy ale wątpie :P |
| Qrko1@ (poprzednia strona) - Jak coś zmienia nazwe to nie neguje to wcale dalszego istnienia danego elementu ... Qrko2@ wszystkie tytuły na tej stronie są produkcji lub co-produkcji japońskiej więc o co chodzi? ... |
 |
| pamiętam, że jak byłem mały to też oglądałem Zorro, ale na pewno nie wyglądał on tak jak tutaj. jeśli oglądałeś tą wersję - zwracam honor. ale królewna śnieżka i księga dżungli? no sorry, ale to robił walt disney, który bynajmniej nie jest japońskim producentem. Sivii, nie licząc marvela, to wszystkie animacje oraz niektóre filmy w USA mają coś wspólnego z Japonią. anyway, to jest moje zdanie, więc gtfo ode mnie i kkthxbye. |
| Co do zorro - http://myanimelist.net/anime/3010/Kaiketsu_Zorro <- to japońska wersja napewno leciała w tv, bo pamiętam moment "przemiany" Diega w Zorro. :) |
ale królewna śnieżka i księga dżungli? http://myanimelist.net/anime/2569/Jungle_Book_Shounen_Mowgli http://myanimelist.net/anime/3809/Shirayuki_Hime_no_Densetsu ^^ Czy to to w tv leciało nie wiem, ale wersja anime jest. |
<img src="http://dl.dropbox.com/u/612809/test.png" /> |
| @Qrko - Królewna Śnieżka, Księga Dżungli - domniemam że jednak o te wersje chodzi ... Qrko said: nie licząc marvela, to wszystkie animacje oraz niektóre filmy w USA mają coś wspólnego z Japonią Tak samo można mówić że anime opiera sie na Disney'u -> Ameryka ... Edit. Huh spóźniłem się, ale za to potwierdze - obydwa tytuły leciały w polskiej TV ... |
SiviiJan 18, 2009 2:13 PM
|
| Pierwszy kontakt z anime miałem identyczny jak TaxiDriver czyli Daimos, Tsubasa, Tygrysia Maska itd. Na poważnie jednak zainteresowałem się anime w 1 klasie liceum, gdy w moje macki wpadła Akira, NGE, Rurouni Kenshin: Tsuiokuhen i Ghost in the Shell, a wiec same perełki japońskiej animacji. Ps.: Warto zapoznać się z tą stroną -> http://anime.info.pl/ - niektórym zakręci się łeska w oku na widok niektórych tytułów, a co poniektórzy nadrobią braki w edukacji ;p. |
| A czemu wolicie animacje japońska od tej amerykańskiej czy też Disneya? Chodzi o duże oczy czy może fan serwis a może jest coś jeszcze? |
Możecie spędzić cały dzień na słoneczku, odbijając piłkę, albo usiąść przy komputerze i zrobić coś, co ma znaczenie.    |
| Niee to tylko taki 'elityzm'. Chociaż jak czasem widzę te paskudy co potrafią na jetix puszczać to porażka xD Z drugiej strony jednak pełno jest anime które reprezentują jeszcze niższy poziom. No i faktem pozostaje to, że to japońce zmajstrowały cudeńka pokroju GitS, Ergo Proxy, Eva itp. Z filmów animowanych made in US nic co mogło by się zbliżyć do ocen 7++ mi do głowy nie przychodzi. No może Shrek w kategorii komedia. |
blubaJan 19, 2009 8:54 AM
<img src="http://dl.dropbox.com/u/612809/test.png" /> |
| No oczywiście że chodziło mi o te japońskie wersje ;) Księga dżungli i królewna Śnieżka oraz Zorro znalezione przez Rudgalda i Blubę (oraz Sivii) były emitowane na kanale Polonia1 (a ostatnio Zorro był nawet powtarzany). I to nie tak, że wolę japońskie produkcje od amerykańskich. Pytanie padło o początek przygody z anime - więc odpowiadam, że zaczęło się od oglądania serii emitowanych na Poloni1. Żeby nie uogólniać - amerykańskie filmy animowane też są dobre (bo pamiętam do dziś oglądanego Conana czy ExoSquad - z TVN) a nie wszystkie anime są genialne... ;] |
| Zaczęło się od Dragon Ball'a i Yaiba'y, następnie Naruto na Jetix'ie, po czym Naruto znudziło się. Kolega powiedział żebym obejrzał Bleach'a, no to jedziem 78 odc. Pomyślałem sobie 'To jest nudzące jak Naruto', no to lecimy z Death Note, D.N.Angel itp. xD |
huntersbpl said: A czemu wolicie animacje japońska od tej amerykańskiej czy też Disneya? Chodzi o duże oczy czy może fan serwis a może jest coś jeszcze? A gdzie jest powiedziane, że wolę/wolimy animacje japońska od amerykańskiej? Oba podejścia są inne i dobrze się uzupełniają, bo jak porównywać komedie pokroju Azumanga Daioh, Lucky Star do South Parku, Futaramy, czy Family Guya? Z resztą wydaje mi się, że 98% polskich fanów anime ma niewielkie albo zerowe pojęcie o zachodniej animacji. Kto oglądał np.: oskarowego Persepolis albo Trio z Belleville, nie mówiąc, o rzeczach mniej znanych? |
| Moja pierwsza styczność z anime była nieświadomą fascynacją animacją (ówcześnie nazywaną przeze mnie "bajką"). Oglądałam Pszczółkę Maję, Muminki, Hamtaro i Księżniczkę z Księżyca. Potem, dalej nie wiedząc nic o japońskiej animacji, natknęłam się na Księżniczkę Mononokę. Zafascynowała mnie grafika, zwarta akcja i ciekawa fabuła. Z gazety telewizyjnej dowiedzialam się, że to "cudo" bylo produkcji japońskiej (niestety dalej nic mi to nie mowilo). Potem dlugo, dlugo nic. Wtedy jakies 3 lata temu bedąc u kuzyna podczas ferii zaczęłam oglądać serie Naruto. Pomimo polskiego dubbingu i niemałej cenzury wywarł, na mnie bardzo dobre wrażenie. Po powrocie do domu, obejrzalam odcinki Naruciaka w oryginalnym języku. Ruszyła lawina innych tytułow. Do pierwszych należały m.in. Love Hina, Death Note i Elfen Lied. Po EF zrodził się w mojej duszy nieustający, porządliwy głód anime. |
AKA Ayame ^^   Sorry if my English isn't good.. :) |
| Moje pierwsze Anime to Earth Maiden Arjuna, Seikai no Monshou, Fushigi Yuugi, Last Exile i Hellsing(nie liczę Pokemonów, Hamtaro itd z Polsatu, Jetix itp) Wszystko zaczeło się od HYPERa. |
 |
| Sorry że taki offtopic ale chciałam sie z kims podzielić moim poirytowaniem z powodu nierównego dźwięku w 11 epku Kuroshitsuji, no przynajmniej na zomganime jest kijowo ;./ dzięki za uwage <lol> |
 Whatever doesn't kill you, only makes you pissed off. Tamaki Hiroshi daisuki ^.^ |
| a nie mogłaś tego napisać w komentarzach klubowych, zamiast zaśmiecać temat? |
| Pardon, mogłam, ale newbie jestem i sie nie skapowałam. My mistake. Więcej nie będe offtopować. |
| Whatever doesn't kill you, only makes you pissed off. Tamaki Hiroshi daisuki ^.^ |
| Qrko luz, nawet ty wyżej odpisując zrobiłeś offtopa^^ pozatym czepiasz się dziewczyny... to nie ładnie, nawet jeśli jesteś "Evul (nie evil:P) God" ;> Btw. A i to baccano dobre nawet:P co prawda pierwszy odcinek dopiero ale całkiem całkiem przynajmniej w szacie graficznej. |
 |
| Ja, chyba jak większość rozpocząłem oglądanie anime nie będąc tego świadom gdy byłem dzieckiem. ;) Yattaman, Gigi, Pokemon, Sailor Moon, Saint Seyia i coś gdy już byłem większym dzieciakiem - Dragon Ball na RTL 7. Przerwa od klasy 4-5 podstawówki do 1 klasy szkoły średniej, usłyszałem tytuł "Naruto", cóż można sprawdzić. I tak rozpocząłem już bardziej zaawansowane zainteresowanie anime :D Było Naruto, potem Bleach, Green Green itp. |
 |
| Jako że od niedawna zaczęłam oglądać anime, już całkiem na poważnie, że tak to ujmę, to bardzo dobrze pamiętam swoje pierwsze, a było nim Loveless. Później jeszcze kilka serii, przerwa i jakoś od grudnia minionego roku pożeram wręcz anime za anime. A czemu zaczęłam oglądać? W sumie to nie pamiętam, co mnie przyciągnęło, zapewne były to pozytywne opinie innych oglądających ^_^ |
| Początek zaczął się u mnie od Sailor moon, pamiętam, jak założyłyśmy nawet funclub z koleżankami, ale jego czas przeminął, następnie pare lat później Dragon ball, następnie ponownie pare lat, i zdarzyło, się, że na Hypera trafiłam a tam zdaje cię Hellsing leciał no i od tego momentu to już nałogowo :D |
| Tak poważnie zainteresowałem się M&A jakieś 2 - 2,5 roku temu. Wcześniej oglądałem takie produkcje jak Pokemon, czy też Beyblade z Polsatu, kilka innych animców o mniejszym dla mnie znaczeniu, które traktowałem jak zwykłe bajki - za wyjątkiem tego, że miały lepszą kreskę niż inne produkcje, - oczywiście także Dragon Ball z RTL. Już od dziecięcych lat oglądałem też anime na kanale Hyper, takie jak Fushigi Yuugi czy Vampire Princess Miyu, później takie tytuły jak FMA czy GTO. Ale prawdziwe zainteresowanie zaczęło się od... Naruto. Jakże przeciętne anime, mające zarówno wiele zwolenników, jak i wrogów... Nie powiem, lubię te anime, nie jest to może jakaś szczególnie dobra produkcja, ale może się spodobać. Ale dlaczego właśnie w ten sposób zainteresowałem się M&A? Z początku zauważyłem 'to' na kanale Jetix, później ściągałem odcinki z internetu, odwiedzałem przeróżne fanowskie fora, natknąłem się na wiele innych produkcji. No cóż... Później zacząłem oglądać anime takie jak Bleach, wyżej wymienione FMA... W grudniu 2007 natknąłem się na serię Tsubasa Chronicle (tak, tak, znowu Hyper), od czego zaczęło się moje uwielbienie do CLAMP'a, które pozostało do dziś, i z pewnością nie zakończy się zbyt szybko. Od tego czasu oglądam co mi wpadnie w łapki. I na tym zakończę moją 'opowieść', bo się chyba za bardzo rozpisałem. xDDDD |
WilkoniakFeb 3, 2009 10:20 AM
| Moim pierwszym anime to było Sailor Moon xD Jeszcze pamiętam jak siadałyśmy z dziewczynami w przedszkolnej świetlicy i oglądałyśmy, a chłopaków na transformacje wołałyśmy xD Ale wtedy jeszcze poważnie o zainteresowaniu M&A nie myślałam. Potem namiętnie oglądałam DB na RTL7.Nawet lubiłam Pokemony... i właściwie to po Pokemonach się zaczęło. Trafiłam na Hypera, z Hypera się dowiedziałam więcej o tym wszystkim i poleciałam z mangami xD Kuniec |
     |
| Pierwszy styk z anime to bodaj gdy miałem 4 lata oglądając Sailor Moon na niemieckim RTL nie rozumiejąc ni w ząb. :) Potem jak to pokolenie - RTL7 i wiele znakomitych bajek i anime z Dragon Ballem na czele oczywiście. Przyszła faza na Pokemon, która długo święciła sukces w Polsce. Potem sięgnąłem po mange Hellsinga i OAV. Parenaście odcinków Naruto, jednak się przejadło. Wtedy byłem lekko zainteresowany anime tylko. Nie tak dawno zainteresowało mnie Clannad, które cholernie mnie zaciekawiło. Dzięki temu oglądałem to kolejne i kolejne anime i tak do dnia dzisiejszego. |
| Pierwszym anime, które obejrzałem był Dragon Ball, a potem oglądałem te wszystkie inne anime, które na RTL7 leciały, ale, że byłem mały 8-10 lat miałem i nic z tamtego okresu nie pamiętam, to jakiś czas temu zacząłem ściągać DB, DBZ, Naruto, One Piece (które na RTL 2 zuważyłem i mnie wciągnęło) itd. Ostatnio też sobie zamówiłem 16 tomów DB i kilka Naruto mam z przed paru lat kiedy się tym jarałem. The End. |
 |
| hmm...u mnie była Czarodziejka z Księżyca jednak szybko to anime mnie znudziło, a następnie Slayersi na RTL 7 to już mnie porządnie wciągło. Dragon Balla i Pokemonów nie oglądałem nie podobaył mi się ani trochę. Później dłuuugo był spokój aż na jetixie wyświetlali Shaman King też bardzo mi się spodobał. A prawdziwy uzależniający BUM nastał gdy zaczęli nadawać Naruto też na jetixie. Praktycznie od tego anime dopiero wzrosła pasja do anime. I tak pierwszym anime w sieci było Chobits (na dlugo zostanie w pamięci) |
 |
| Na początku były jakieś anime, które leciały w TV, typu Czarodziejka, Pokemony, Pszczółka Maja i Muminki (tylko antena naziemna - żadnych Slayersów). Ot, kreskówki jak kreskówki. Potem nasłuchałem się o słynnych tasiemcach w stylu DB czy później Naruto i moja opinia o M&A zaczęła szybować w dół. A potem siostra ściągnęła Monstera (1,5 roku temu). I dalej samo poszło. |
| Jeśli ktoś ma ochotę powspominać stare dzieje, to zapraszam do klubu Polonia 1 Fanklub. Zgromadziłem wszystkie (mam nadzieję) anime wyświetlane na tymże kanale i ich openingi. Można pooglądać w wolnym czasie ;) |
| Polonina 1 a potem RTL7, Polsat (chyba). LOL. Co było moim pierwszym anime, nie pamiętam. :D |
   |
| Pewnie coś typu Yattaman, Gigi la trotolla (Dash Kappei), Sailor Moon, Kapitan Daimos lub Tygrysia Maska :P Jeszcze było kilka serii, ale nazw nie pamiętam :P |
| ONeoRa is always looking for interesting people to join our ranks. Visit our forum to apply: http://www.oneora.net  |
loppez said: aż strach się przyznać ale jak byłem w podstawówce to pokemony :) wtedy nie było czegoś takiego jak death note czy FMA i byłem dzieckiem więc proszę o wyrozumiałość:) Prawdopodobnie większa część dzisiejszych otaku zaczynała właśnie od takich Pokemon'ów czy innych pierdołek (choć niekoniecznie pierdołek) nadawanych w polskiej telewizji, więc raczej nie masz się czego wstydzić. xD |
| Więc tak. Pierwszym nieświadomym Anime były Muminki. Choć leciało coś wcześniej na TVP2 Tajemnicze złote miasta czy jakoś tak. Rozwój przyniosła inwestycja w satelitę. Sailor Moon, Tygrysia Maska aż w końcu kop w postaci Slayers i cała reszta Anime z RTL7, a po uzyskaniu dostępu do internetu poszło już całkowicie z górki. |
 |
| Jakby nie patrzyć moim pierwszym anime była Pszczółka Maja xD Hyhyhyh ... potem długo, długo nic i w końcu Sailor Moon . A Pierwsze obejrzane z rozmysłem to Ghost in the Shell . |
| Moja przygoda z anime rozpoczęła się od Muminków ;p Prawie nic z nich nie pamiętam kiedy to było xD Potem zaczęło się oglądać Slayersów znane wtedy mi było jako "Magiczni wojownicy" tylko że tak fajnie miałem, że udawało mi się oglądać co 3 odcinki seri ;] Potem pojawił się Dragon Ball mniej więcej tak samo było z oglądaniem tego ;] Potem nic nie oglądałem do pewnego momentu w liceum na forum klasowym kiedy kumpel napisał posta o Hellsingu i dał screeny no i od tego momentu chęć oglądania anime się przebudziła :p |
   |
| Anime pierwszy raz widziałem w TVP1 - Muminki lub Pszczółkę Maję, później RTL7 i Polonia 1 - Dragon Ball, Rycerze Zodiaku, Yaiba, Slayers, Soul Hunter dosłownie wszelkie anime i bajki oglądałem na tych kanałach jakie były. Później mania Pokemonów na Polsacie. I dłuuuga cisza przez parę lat. Jakieś 3,5 lata temu zyskałem dostęp do telewizji satelitarnej i znalazłem kanał Fox Kids (dzisiejszy Jetix), spodobał mi się Naruto i tak się zaczęło. Gdzieś w okolicach przed DB przypomina mi się jeszcze Tajemnicze Złote Miasta i Czarodziejki z Księżyca tylko nie pamiętam gdzie to leciało i kiedy. |
 |
| moim pierwszym anime bylo slayers chociaz wtedy nie wiedziealem ze jest wogole cos takiego jak anime |
 |
| Nudzi mi się to napisze :). Początki jak każdy RTL7 i Polonia i wszystko co tam leciało... choć ja tego tak na prawde nie liczę bo młody byłem i dla mnie to była następna "bajka" a wraz z nastaniem mody na Dragon Balla (którego wyjątkowo ie lubię) przestałem oglądać bo mnei po prostu to zafascynowanie DB jako dzieciaka wkurzało :D. Powróciłem świadomie już do Anime dopiero na studiach. Wynika to z mojego zainteresowania Animacją ogólnie, a uwagę na Japońską Animację zwróciła krótka Animowana wstawka w "Kill Bill". Zacząłem szperać trochę po sieci, natknąłem się na recenzje NGE no i od tego zacząłem mój powrót do Anime :). |
  |
| O tak, wreszcie się wypowiem ^^ Zacznę od tego, że bałam się (boję?) Muminków i po każdym odcinku byłam zmrożona - nie wiedzieć, czemu właściwie xD Niech mi sumienie wybaczy, ale oglądałam również Pokemony (taka mała uwaga: kiedyś to było jeszcze nie tak denne, jak odcinki obecne - co widzę u mojego małego braciszka w TV). Do zestawu tradycyjnie Pszczółka Maja, Sailor Moon (praktycznie nic nie pamiętam, ale luz), i takie tam, dziecięce rozrywki. Pierwsze "normalne" (o definicję normalności mogę się spierać xD) anime to Księżniczka Mononoke (na którym kanale, nie pamiętam). Pamiętam jak dziś, byłam totalnie zszokowana - nie miałam pojęcia, że można obejrzeć, wtedy jeszcze zwaną przeze mnie, "bajkę" i mieć ostrą jazdę. To było gdzieś tak 8-7 lat temu. Potem... Jak na złość brak Neta i ogólnie kontaktu ze światem zrobił swoje - nastąpiło długie, długie nic. Ale zaprawdę, powiadam, Ashitaka śnił mi się po nocach ^^ Kiedy wreszcie miałam łącze, zajęłam się innymi hobby, a anime omijałam ze względu, że ludzie po prostu wmówili mi, że to nie jest dla poważnych osób, tylko dla zdziecinniałych zboczeńców wielbiących pornosy. Hm, swoją drogą, ciekawe towarzystwo miałam. Wracając do tematu: wreszcie odnalazłam Mononoke Hime na youtube i obejrzałam kilkanaście razy. W końcu, kilka miesięcy temu, trafiłam na ludzi, którzy wiedzieli, na czym rzecz polega. Poradzili to i owo na początek, a w klasie nagle objawiła się bratnia dusza, która również po kryjomu oglądała anime, tylko ze względu na wysoki poziom tolerancji i wiedzy w kraju nikomu się z tego nie zwierzała. Pierwsze moje anime, obejrzane już bez zahamowań to Wolf's Rain, Mugen no Ryvius i Night Head Genesis (mam sentyment do tej cioty, od której imienia obrałam sobie nick :D). Przepraszam serdecznie za słowotok, moją naturę ciężko poskromić ^^' |
| ja to pamiętam że pierwsze były Muminki (no bo kto nie oglądał dobranocek jak był mały^_^). Ale wtedy to jeszcze nie wiedziałam że Japończycy je stworzyli (ha, do dzis pamietam swoje zdziwienie). Potem parę odcinków Sailor Moon - niestety nie oglądałam ich regularnie, ale uwielbiałam to anime. Jeśli chodzi o takie pierwsze na serio, od których zaczęłam na dobre oglądać, to Peach Girl- może nie najwyższych lotów, ale zaczęło się od mangi... |
| ach, no tak - były jeszcze te nieszczęsne pokemony... (przyznaje się bez bicia, nie lubiłam ich, ale moja siostra oczywiście musiała je oglądać:/) |
| Na początku było .. Kurcze, jak w Biblii . x) Na początku Polsatowskie Sailor Moon z okropnym tłumaczeniem . Niestety, sentyment pozostał i niedawno się obejrzało ;) Następnie Pokemony, Digimony, Dragon Balle i inne takie potworopodobne mordobicia . A potem jakieś lekkie ecchi i już z górki .;) |
| Proszę o wyrozumiałość bo to mój pierwszy post a MAL mam od wczora ale się rozwijam;P Otóż pomijając "bajki" typu Muminki czy Pszczółka Maja lub inne polsatowskie "animy"[podkreślam " dla tych co sie czepiaja;P] (nie wspomnę o Pokemonach;]) to moim pierwszym prawdziwym i zapamiętanym przeze mnie do dziś anime było GTO na Hyper;] W sumie nie obejrzałem całości ale po jakimś czasie wpadłem na to w necie i zacząłem oglądać. Jak obejrzałem to nagle jakieś inne mnie zaciekawiło, później następne i tak jest już do dziś;D |
JikanMar 12, 2009 9:56 AM
 |
Jikan said: Odmienianie, huh ...(...) polsatowskie animy (nie wspomnę o Pokemonach (...) |
SiviiMar 11, 2009 11:07 AM
|
| @up: ta, prawie jakbym słyszał moich rodziców - oni może nie odmieniają ale zamiast 'e' dają 'a' na końcu :P ("ta cała twoja anima" .. ^_^;) |
| ONeoRa is always looking for interesting people to join our ranks. Visit our forum to apply: http://www.oneora.net |
| U mnie to było tak, że kiedyś dawno temu oglądało się DB i utkwiła taka myśl w pamięci, że Japończycy to potrafią fajne rzeczy robić. Potem była taka przerwa, gdzie nic nie oglądałem i dopiero jakieś kilka miesięcy temu zacząłem oglądać na nowo, dzięki jednej z moich koleżanek, która uwielbia oglądać anime. Rzuciła kilkoma tytułami, na żadnym póki co się jeszcze nie zawiodłem (Zero no tsukaima, Clannad, Special A, Wolf's Rain). W pewien sposób więc owa koleżanka umotywowała mnie do oglądania anime ;) No i jak na razie jestem jej bardzo wdzięczny, choć matka czasami nie potrafi zrozumieć, co to za dźwięki i dziwne słowa dobiegają z pokoju jej prawie już dorosłego syna. PS. Za to przyznaje ona, że piosenki po japońsku są całkiem fajne xD |
 |
More topics from this board
» Jakie miasto? ( 1 2 3 4 5 ... Last Page )Soulkai - Feb 17, 2009 |
1199 |
by Zettaiken
»»
Yesterday, 2:36 PM |
|
» KonwentyKlaudyna - Apr 16 |
4 |
by Zettaiken
»»
Yesterday, 2:33 PM |
|
» Generowanie postaci anime w AILukass17911xd - Mar 9 |
1 |
by EdgyEcchiSenpai
»»
Mar 9, 12:57 PM |
|
» Guys check my oil painting of Kimi no Na wa, Tenki no Ko, and Suzume no Tojimari.mufarari - Jan 20 |
7 |
by EdgyEcchiSenpai
»»
Feb 15, 1:56 PM |
|
» Co się dzieje, co oglądacie?owned - Aug 12, 2023 |
23 |
by Kithann_
»»
Jan 18, 3:26 PM |