| Nie licząc tego co oglądałem w dzieciństwie na rtl i poloni (nawet nie wiedziałem że to anime bo miało francuski dubbing), parę lat temu szukałem jakiegoś fajnego serialu na filmwebie do obejrzenia, zobaczyłem że jakieś tam anime death note, o którym coś tam słyszałem jest dość wysoko, więc zaryzykowałem obejrzenie chińskiej bajki, spodobało mi się, potem poszukałem coś podobnego i trafiłem na Code Geass i tak się wciągnąłem w oglądanie anime :) |
| Błądziłam z nudów gdzieś po internecie i znalazłam opowiadanie o "Usuim i Misaki" przeczytałam je (bardzo mnie wciągnęło) kilka dni później zaczęłam szukać po sieci tej parki po czym znalazłam anime Kaichou wa maid sama! ♥ niestety w angielskich-hiszpańskich wersjach, ale oglądałam. Po jakimś czasie dopiero trafiłam na polska wersje, pozniej bff poleciła mi SAO, Zero no Tsukaima, Fairy Tail i tak się już wciągnęłam na wieczność :D ♥ |
| W moim przypadku wszystko zaczęło się już w przedszkolu między innymi od Polonii 1: Księga dżungli, Kapitan Tsubasa, Generał Daimos, Tajemnicze Złote Miasta z niezapomnianą czołówką, popularny wtedy Yattaman (zresztą z zaskakująco dojrzałym sequelem w 2015 - Yoru no Yatterman) i wiele innych. Wtedy nie kojarzyłem tego z japońską animacją, a terminu anime nikt w tamtych czasach jeszcze nie używał :). Potem przyszły czasy klasyków, które wyodrębniły japońskie produkcje spośród innych animacji w świadomości ludzi w Polsce: Sailor Moon na Polsacie, Dragon Ball i Slayers w RTL7. To jest właściwy moment, który uznaje za swój początek przygody z anime, przygody, która trwa do dziś :). Właściwie powinienem wyróżnić jeszcze jeden, trzeci początek, bez którego ta przygoda byłaby dziś już tylko wspomnieniem, czyli rewolucję internetową i MoonLight - moją stronę www poświęconą Sailor Moon, gdzie poznałem wielu wspaniałych ludzi. Tak wyglądały u mnie początki. Od tego czasu wiele się zmieniło, obejrzałem setki pozycji - od wielu lat jestem na bieżąco z tym, co produkuje kraj kwitnącej wiśni i nieźle wkręciłem się w świat m&a. Nie zmieniło się tylko jedno - poczucie szczęścia, gdy trafiam na wartościowy tytuł - nadal jest tak jak za dzieciaka :). |
| No więc tak... pewien dzień w 2012 roku. Podstawówka. Siedzę, oglądam Carton Network, widzę reklamę czegoś co wygląda na ciekawą "bajkę". Oglądałem z zapartym tchem i z niecierpliwością czekałem na nowe odcinki. A gdy się skończyło... powiedziałem sobie "Nie no, to było genialne!" A rok temu obejrzałem - już wiedząc, że to anime - ponownie, wszystkie odcinki (poprzednio ominąłem bardzo wiele, ale oglądałem tak, że wiedziałem co i jak). No i twierdzę to co w 2012 - postacie jakie tam były zasługiwały na znacznie więcej. Miały - i mają do dziś! - ogromny potencjał i fajny charakter. Od 2012 do dziś w mojej głownie wymyśliłem z nimi wiele cudownych scenariuszy i pomysłów na nowe anime... Okej, stop, bo zaśniecie. Mówię oczywiście o... BeyBlade Metal Masters! Wiecznie żywe i od tamtego momentu ulubione anime. Nawet takie perełki jak Code Geass czy Angel Beats! go nie przebiły. A postacie o których wspominałem to Tsubasa Otori, Kyoya Tategami i Nile . Z tamtego okresu mogę też wymienić: Inazuma Eleven, Bakugan (prawie wszystkie części) oraz Pokemony. Ale to zmagania drużyny GanGan Galaxy zapamiętałem najlepiej i uważam, że znacząco wpłynęły one na moje życie. Ah Tsubasa, gdyby polscy politycy byli tacy jak ty... . |
| Moja przygoda zaczęła się od Pokemonów oraz Naruto strasznie spodobały mi się wszystkie aspekty walk fabuły, która była zaskakująco łatwa do zrozumienia jak dla młodego człowieka, oglądajac naruto i wiele innyc ciągle nachodziła mnie coraz to większa ochota na różnego rodzaju anime :) |
| Hmmmmm , tak koło 2005 może ? Na jetixie się oglądało Króla szamanów i naruto oczywiście , dopiero w bodajże 2 klasie podst. czyli gdzieś tak w 2008 dowiedziałem się od przyjaciela z ówczesnej klasy , że można oglądać anime na internecie oraz , że ma dla mnie jedno do polecenia ( Bleach ) i właśnie wtedy zacząłem od bleacha , później naruto i tak re-watchowałem te 2 tytuły do momentu aż poznałem Sword art Online i wtedy już się zaczęło nerdzenie aż do teraz :) |
| U mnie zaczęło się od mangi. Najpierw w 2001 kuzyn zaczął prenumerować Dragon Ball od JPF i po przeczytaniu mi dostarczał. Wcześniej nie miałem styczności z DB u mnie nie było RTL7. W tym samym roku były szwagier dostarczył mi kilka tomów Neon Genesis Evangelion i przeczytałem tego samego dnia. Jesienią 2001 zyskałem dostęp do internetu i przypadkiem natrafiłem tam na anime NGE - musiałem obejrzeć. W 2002 kuzyn przestał prenumerować DB tuż przed walką z Freezerem, myślałem że zagryzę kuzyna. Do tej pory mam traumę :P Tak więc znalazłem w necie anime i oglądałem po 10h dziennie. Wiadomo wcześniej oglądałem Maje i Muminki ale nie byłem świadomy że to też jest z Japonii. Tak więc moja świadoma przygoda z anime zaczęła się niemal 19 lat temu i nadal trwa. Poniżej lista moich 10 pierwszych anime. 1 Neon Genesis Evangelion 2 Db i Db Z 3 Akira 4 Cowboy Bebop 5 Kenpuu Denki Berserk 6 Rurouni Kenshin: Meiji Kenkaku Romantan 7 Grobowiec świetlików 8 Trigun 9 One Piece 10 Fullmetal Alchemist - te z 2003 |
 |
| To były czasy podstawówki, klasy 4-6. Oczywiście parę odc naruto i pokemonów obejrzełam, ale to nie to sprawiło że pokochałam anime. Na hyperze leciało GTO, i co wieczór musiałam oglądać. Potem koleżanka wysłała mi perfect girl evolution, potem death note. Co ciekawe zaczęłam od Japońskiego live action, a nie od anime. Mógł to być rok idk 2008 około. |
| Świadomie to zacząłem oglądać w 2017, przed tym czasem byłem anti-anime. Technikum zmienia ludzi lol Przyznam się, że tym co to wywołało to byli znajomi którzy mówili mi żebym zagrał w DDLC, a potem obejrzałem Girls und Panzer (wiem, piękny wybór jak na pierwszego świadomego animca) Nieświadomie to jako dzieciak oglądałem Pokemony i Naruto, ale nie myślałem o tym jako anime tylko jako bajki |
| Mnie kiedys chlopak wciagnal w Naruto. Potem bylo Fairy Tail, Attack on Titan i tak oto wciagnelam sie. Dzis mam obejrzane juz ponad 1000 anime :) |
TaxiDriver said: Hmm @Qrko - któryś z wymienionych przeze mnie "filmów animowanych" nie jest anime? Podejrzewałem, że każde pochodzi z Japonii więc jednym słowem zabiłeś mi klina ;) Zorro, Królewna Śnieżka, Księga dżungli były z USA |
|
Hmm... U mnie było kilka pierwszych podejść, na początku próbowałam min. z Vampire Knight czy Sailor Moon, wole jednak nie wspominać tych traumatycznych wspomnień. Do pewnego czasu jedynym tytułem, z którego obejrzałam więcej niż 2 odcinki było Mirai Nikki, które raczej nie przypadło mi do gustu. Pierwszymi które mi się spodobały było do dziś nie dokończone Darker Than Black oraz moje ukochane Another    |
ZuclynDec 17, 2020 8:58 AM
| Pamiętam że to był jakoś 2009 rok, gimbaza, włączyłam TV i tam pacze leci coś fajnego ( wtedy nie wiedziałam ,że to FMA z 2004 roku...). Spodobało i się i wyszukałam w internetach co to jest, zaczęłam lądać dalej to w TV potem wyszły kolejne odcinki czegoś innego (np Full Metal Panic, Tsubasa Chronicle, Bleach). No i tak się zagłebiałam, zaczełam rysowac mange, szukac kolejnych serii. Potem weszłam w język trochę ( ale to bardziej się nasiliło w latach 2018-2019). Moja miłość do anime i mangi zaowocowała tym, że nawet poszłam zdać JLPT na poziomie N5 xD Skutki oglądanai anime od 11 lat ? Osłuchanie, cudowne osłuchanie z językiem, bardzo mi to pomogło w zdaniu części słuchowej egzaminu :D No i tak sobie 11 lat oglądam anime i nie zanosi się, żebym przestała bo mój chłopak tez ogląda i tak sobie razem siedzimy i oglądamy różne serie razem :) |
 |
| wziełam quiz w samequizy.pl gdy miałam 13 lat i powiedziało mi żebym oglądneła another, oglądnełam i tak się zaczeło |
 𝐼 𝒯𝒽𝑜𝓊𝑔𝒽𝓉, 𝑀𝒶𝓎𝒷𝑒 𝒴𝑜𝓊 𝒞𝑜𝓊𝓁𝒹 𝐿𝑜𝓋𝑒 𝑀𝑒 𝐿𝒾𝓀𝑒 𝒴𝑜𝓊 𝒰𝓈𝑒𝒹 𝒯𝑜, 𝐸𝓋𝑒𝓃 𝒯𝒽𝑜𝓊𝑔𝒽 𝐼'𝓂 𝒟𝒾𝒻𝒻𝑒𝓇𝑒𝓃𝓉. 𝐵𝓊𝓉 𝒴𝑜𝓊 𝒞𝒽𝒶𝓃𝑔𝑒𝒹 𝒯𝑜𝑜, 𝒮𝑜, 𝐻𝑒𝓇𝑒'𝓈 𝒯𝑜 𝒯𝒽𝑒 𝒩𝑒𝓌 𝒰𝓈. |
maya2003s said: wziełam quiz w samequizy.pl gdy miałam 13 lat i powiedziało mi żebym oglądneła another, oglądnełam i tak się zaczeło Ooo, ktoś tu też zaczynał od Another widzę |
| Z tego co widzę to bardzo dużo osób tutaj rozpoczęło (tak jak ja) od Another. Od jakoś 2018 roku byłem no... "pingwiniarzem", aż do niedawna, kiedy zrozumiałem, że anime może być przyjemne. Obejrzałem całe Another, wciągnąłem się jak nie wiem, zacząłem oglądać rom-com, dramaty, nawet jakieś shouneny. Dosłownie wszystko co polecali mi ludzie. I tak dotarłem tutaj, mając od końca września prawie 50 ukończonych anime (w tym OVA/speciale.) Ehh, jak ja tutaj dotarłem. |
 |
| U mnie były to lata 90' kiedy zaczęto emitować Sailor Moon w telewizji Polsat :) Wtedy też zakupiłam pierwsze tomy mangi (też Sailor Moon) oraz zaczęło wychodzić czasopismo Kawaii. Dalej tradycyjnie były Pokemony. Później w latach 2009 - 2012 oglądałam sporo anime, które były aktualnie w emisji. Poznałam Pandora Hearts, które oczarowało mnie stylem (teraz ma premierę anime na podstawie innej mangi tej samej autorki - Vanitas no carte) Aktualnie (czerwiec 2021) wróciłam do czytania mangi - od Vanitas no carte, poprzez Atelier spiczastych kapeluszy i zawracając do klasyków Cardcaptor Sakura. Zawsze chcialam mieć te mangi w swojej kolekcji, wreszcie mogłam je kupić. W latach 2011 - 2021 bardziej działałam w sferze recenzenckiej książek / seriali (blog / bookstagram / booktok - te sprawy) Około roku 2016 zaczęłam oglądać dramy koreańskiej i tak wróciłam zainteresowaniami do Azji i do Japonii :) |
| Forever hold this heart that I will give to you Forever I will live for you |
| U mnie zaczęło się za czasów HYPERa, gdzie po 21 leciał FMA,Bleach. Jak w domu był już internet, to sama zaczęłam się wciągać w temat anime (był to rok 2008 lub 2009).Kolejne tasiemce dochodziły do kolekcji,a potem Death Noty i inne tego typu znane wówczas produkcje. Potem w liceum i na studiach dalej się oglądało (zwłaszcza w sesji egzaminacyjnej xD). I tak trwa to około 11 lat! |
|
| eldo jestem totalnie nowa, minus oczywiscie polsat we wczesnych latach 2000, czyli yu-gi-oh czy król szamanów na jetix (albo te spinnery z beyblade XD). ale wtedy to były dla mnie bajki jak każde inne, nie było dla mnie żadnej różnicy, domyślam się, że to standard. jakoś w liceum na yt widziałem klipy z dubu ghost stories, myślę sobie, że turbo beka, więc obejrzałam wszystko, ale nie zainteresowało mnie na tyle, żeby poszukać innych anime. świadomie zacząłem oglądać anime dopiero od stycznia tego roku, gdy życie tak mi się potoczyło, że przeprowadziłam się z powrotem do rodziców, w małej wsi, na odludziu, gdzie nikogo nie znam... więc dużo siedzę przed kompem lol, myślę sobie why not anime i przypadkiem wpadłam na jakiś klip na yt z felixem z re:zero, myślę sb, że qt, więc od razu binge iiii no chciałem więcej, ale nie wiedziałem gdzie szukać, potem gdzieś tam wpadłam na trash taste i tam szukałam sugestii. i turbo fakt, moim drugim albo trzecim (świadomym) anime jest domestic girlfriend, i o qva, już się totalnie wkręciłem w to xD na samym początku oglądałam z dubem, bo co czytać mam? total disrepekt cnie, aż w końcu trafiłem na coś z czego nie było dubu jeszcze, nowy sezon higurashi chyba, i no już zostało tak, że no jednak preferuję japońskich va. no to od stycznia tego roku, wlasnie spojrzałam na kalendarz, że to już 8 miesięcy siedzę przed kompem i oglądam XD może czas trochę coś tam ten innego porobić ale no wydaje mi się, że to nie faza, już zostanę tu na długie lata, mam ten no, honeymoon period teraz, i się ekscytuję na cotygodnione premiery, i hihoczę przed ekranem jak dziecko, gdy czas oglądać nowy odc i niedawno też założyłem mal, i to jest mój pierwszy post tutaj, gdziekolwiek jeszcze nie wyrobił mi się żaden wysublimowany taste, czy coś, nie nadrobiłem wszystkich wielkich klasyków tak turbo pozytywnie to odbieram, dużo zabawy mi to daje, naprawde, i bardzo intensywnie przeżywam anime, dużo energii i ekscytacji, śmiechu, czy płaczu. właśnie skończyłam talentless nana, przez ostatnie epizody full ryczałem, masakra, i byłam rozwalona totalnie, leżałem i gapiłem się w sufit przez pół godziny pozdro c: edit: btw jak ogarnę trochę kwitu to black butler to bd moja pierwsza manga |
elgatosaikaAug 20, 2021 2:36 PM
 |
| Moją przygodę z anime mogę podzielić na dwa etapy: nieświadome i świadome. Nieświadome zaczęło się od pszczółki Mai. Potem było anime na Polonii 1, czyli Yatterman, Gigi, Generał Daimos itd. Oczywiście nie zabrakło takich tytułów jak Sailor Moon czy Super Świnka. Potem nastał czas Dragon Balla i wtedy, dzięki magazynowi Kawaii, poznałem, że to co oglądałem to nazywa się anime i tak rozpoczęła się moja świadoma przygoda z animacją japońską. Oglądało się RTL7 i po niemiecku RTL2 (mimo braku znajomości tegoż jeżyka). A potem wszedł na rynek szybki internet i tak to trwa do dzisiaj :) |
| Przepraszam, nie oglądałem anime jako dziecko, bo rodzice nie pozwalali mi oglądać, bali się, że to spowoduje epilepsję. Dlatego miałem wtedy uprzedzenia co do anime. Ale ponieważ większość moich internetowych znajomych uwielbiała anime, ja też się w to wciągnąłem. W grudniu 2017 r., będąc w depresji po tym, jak rzuciła mnie dziewczyna, ponownie obejrzałem te Pokemony. Następnie ponownie obejrzał Transformers , który był pokazywany w telewizji jako dziecko. A potem zacząłem czytać powieści wizualne, Everlasting Summer polecił mi przyjaciel. |
More topics from this board
» KonwentyKlaudyna - Apr 16 |
2 |
by EdgyEcchiSenpai
»»
Apr 17, 3:04 PM |
|
» Jakie miasto? ( 1 2 3 4 5 ... Last Page )Soulkai - Feb 17, 2009 |
1198 |
by Malin28
»»
Apr 2, 3:15 PM |
|
» Generowanie postaci anime w AILukass17911xd - Mar 9 |
1 |
by EdgyEcchiSenpai
»»
Mar 9, 12:57 PM |
|
» Guys check my oil painting of Kimi no Na wa, Tenki no Ko, and Suzume no Tojimari.mufarari - Jan 20 |
7 |
by EdgyEcchiSenpai
»»
Feb 15, 1:56 PM |
|
» Co się dzieje, co oglądacie?owned - Aug 12, 2023 |
23 |
by Kithann_
»»
Jan 18, 3:26 PM |