Prawie wszystko to co ma WoW, tylko lepiej. :) Genialne walki z bossami, mistrzowski soundtrack, ciekawy system multi-klasowości, zaawansowany crafting, przepiękna oprawa graficzna, zróżnicowany i bogaty end-game. Jedyne czego brakuje to otwartego świata.
Uhh, nie pamiętam już, kim był Istred. :P Ja miałem na myśli Isuela. xD Ja jednak zdecydowanie wolę Facebooka, bo teraz mam tam znajomych z całego świata - dla mnie to taka jedna wielka lista kontaktów.
Tak sobie się żyje. Życie jest raczej wygodne, ale i pogoda i jedzenie są tragiczne. Po 3 latach się przyzwyczaiłem, ale jakbym mógł to bym się przeprowadził gdzie indziej...
Ja pierdziu, wszyscy się już albo ochajtali, albo zaręczeni, albo już dzieci mają. T_T A ja dalej siedzę i gram w gry... xD Ja już od ponad roku pocinam w Final Fantasy XIV A Realm Reborn... taki lepszy WoW dla mnie.
Wow... to allseron jeszcze stoi? I Aaven dalej gra? xD To się nazywa pasja... :D
Nowości brak... no może poza pracą - jestem teraz odpowiedzialny za polską wersję językową League of Legends. :) Decyduje o tłumaczeniu, wybieram aktorów do nagrań i tłumaczę teksty bohaterom etc.
Eeee, w wiedźminie 1 były 3 zakończenia, w dwójce jest 16. :P Większość wyborów z jedynki była bez większego znaczenia, a tych które miały wpływ na dwójkę jest jeszcze mniej. Natomiast w dwójce jest tyle zmiennych, że zastanawiam się, jak oni uwzględnią wszystkie te decyzje w trójce.
W edycji rozszerzonej dodali outro, które lepiej pokazuje o co chodzi w zakończeniu. :) W zakończeniu przede wszystkim decyduje się, który kraj przetrwa - albo Temeria, albo Wolne Kedwen w Dolinie Pontaru. Potem wybierasz też, czy magowie, czy jeden z tych krajów będzie miał więcej do powiedzenia w nadchodzącej trzeciej wojnie z Nilfgaardem.
Możesz zdecydować czy Saskia przeżyje czy zginie, to samo z Leto i tą czarodziejką w śmiesznym "kapeluszu" (zapomniałem jak jej było).
Decyzje podejmowane w dwójce, w większości przypadków, miały wpływ na końcowy układ polityczny sił. :) Jest też dużo mniejszych rzeczy, które pewnie będzie widać dopiero w trójce.
Oj mogą. :) Ja jakimś specjalnym fanem nie jestem, ale ze znajomymi też przegrałem dziesiątki godzin w przeróżne planszówki: Starcraft, Gra o Tron, Carcasone, Battle Star Galactica, Imperial itd. :)
All Comments (235) Comments
Uhh, nie pamiętam już, kim był Istred. :P Ja miałem na myśli Isuela. xD Ja jednak zdecydowanie wolę Facebooka, bo teraz mam tam znajomych z całego świata - dla mnie to taka jedna wielka lista kontaktów.
Tak sobie się żyje. Życie jest raczej wygodne, ale i pogoda i jedzenie są tragiczne. Po 3 latach się przyzwyczaiłem, ale jakbym mógł to bym się przeprowadził gdzie indziej...
Wow... to allseron jeszcze stoi? I Aaven dalej gra? xD To się nazywa pasja... :D
Nowości brak... no może poza pracą - jestem teraz odpowiedzialny za polską wersję językową League of Legends. :) Decyduje o tłumaczeniu, wybieram aktorów do nagrań i tłumaczę teksty bohaterom etc.
Możesz zdecydować czy Saskia przeżyje czy zginie, to samo z Leto i tą czarodziejką w śmiesznym "kapeluszu" (zapomniałem jak jej było).
W GW2 nie gram już w cale - nie chce mi się, ale pewnie kiedyś jeszcze pogram.
A kojarzysz polską zrzynkę talismanu, Magiczny Miecz? :D